Po pierwsze trudniej jest znaleźć mieszkanie - nie każdy właściciel domu czy przyszli współlokatorzy lubią dziecięce harce i swawole. Po drugie trudniej jest znaleźć pracę, trzeba bowiem pogodzić ją z zapewnieniem dziecku należytej opieki, często w zróżnicowanych godzinach. Po trzecie - dochód maleje, bo albo się go nie ma, gdy zostaje się w domu z dzieckiem, albo trzeba zarobione funty przeznaczyć na finansowanie niani czy przedszkola.
W przypadku samotnych rodziców, wykonujących "typowe" prace Polaków w Londynie, uzyskanie tygodniowych zarobków umożliwiających przeżycie graniczy z cudem, chociaż jest możliwe, zazwyczaj jednak dzięki pomocy przyjaciół lub rodziny, albo kosztem zdrowia własnego i dziecka.
Samotny rodzic zazwyczaj pracuje od rana do nocy, a dziecko zaczyna odczuwać samotność, przebywając kolejno w przedszkolu i u różnych opiekunek. Zmęczeni pracą rodzice w wolnych, bardzo rzadkich chwilach, marzą tylko o położeniu się do łóżka... Ale czy to jedyne wyjście?
Wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej w różnych krajach, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, wiele dyskutowano o tym, jak to system socjalny i podatkowy tego państwa zostanie wyssany przez nowo przybyłych, głównie Polaków.
Praca w Anglii gwarantuje nam bowiem szereg świadczeń.
W praktyce jednak większość z Polaków pracujących w Anglii nawet nie wie, co im przysługuje. Informacje (oczywiście po angielsku) wprawdzie nie są zawiłe i są ogólnodostępne w różnego typu instytucjach i Internecie, ale trzeba najpierw do nich dotrzeć i je zrozumieć, a następnie wykorzystać w praktyce.
Wykorzystać nie oznacza tutaj wykorzystywania kogokolwiek - w końcu wybierając Anglię na swój dom, płacąc różnego typu podatki i przywożąc tutaj swoich potomków, nabieramy praw do korzystania z różnego typu ulg i świadczeń.
Często rodacy nie są chętni do udzielania pomocy. Nawet ci, którzy przebywają na wyspach długo, zapytani, nie chcą udzielać żadnych konkretnych informacji. Czasem nawet zdarzają się sytuacje, że Social Security nie potrafi udzielić rzetelnych informacji. Zwykle instytucja ta, która powinna znać się na rzeczy, odsyła do stron internetowych, bo nie czuje się na tyle kompetentna, by udzielać informacji. W instytucjach takich jak przedszkole czy szkoła można uzyskać stos ulotek na temat różnego typu zasiłków i ulg. Często jednak informacje w nich zawarte są nieaktualne.
Polecamy skorzystać z portali internetowych dotyczących możliwych świadczeń socjalnych w Anglii. Jest wiele portali pisanych po polsku i informacje dostępne w Internecie są aktualne.