Podczas poszukiwań fotografa ślubnego bardzo szybko powstaje pytanie czy w poszukiwaniach ograniczyć się do fotografów dostępnych na miejscu, czy też lepiej nie brać pod uwagę tego kryterium.

Data dodania: 2010-07-07

Wyświetleń: 2363

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Podczas poszukiwań fotografa ślubnego bardzo szybko powstaje pytanie czy w poszukiwaniach ograniczyć się do fotografów dostępnych na miejscu, czy też lepiej nie brać pod uwagę tego kryterium.


Obecnie kwestia pokonywania odległości, nawet znacznych, nie powinna stanowić problemu. Polskę oplata sieć lepszych bądź gorszych dróg, do wyboru poza samochodem jest również PKP, a ostatnio nawet także i Lot.


Więc jeśli wesele odbywa się na Podkarpaciu, a wasz fotograf pochodzi z Warszawy warto pamiętać o kilku sprawach:


1. Zakwaterowanie. Warto pomyśleć o fotografie i przewidzieć ewentualne awarię. Jeżeli ślub zaczyna się o 15:00 to fotograf musi wyjechać z domu o 10:00. Zakładając, że po drodze nie natrafi na korki, objazdy, nie braknie mu paliwa ani nie zepsuje mu się samochód powinien dotrzeć na czas. Oczywiście nie ma mowy, żeby po 5 godzinach jazdy po polskich drogach był odpowiednio wypoczęty, żeby pracować do 3 nad ranem, a potem jeszcze wrócił do domu. Jeśli możecie zarezerwujcie mu nocleg, najlepiej 2. Dzień przed i w dniu ślubu. Fotografia ślubna wbrew pozorom wymaga olbrzymich nakładów energii, to nie jest tylko bieganie z aparatem.


2. Spotkanie z fotografem ślubnym jest mocno wskazane, ale czasem jest zupełnie nie możliwe. Można się natomiast umówić z nim na pogawędkę na skype z wideo, można do niego zadzwonić i zadać wszystkie pytania przez telefon, można wszystkiego się dowiedzieć mailowo a umowę załatwić za pośrednictwem poczty polskiej.


3. Z powodu odległości cena będzie zapewne troszeczkę wyższa, na pewno o koszty paliwa. Dokładnie o ile? Można zapytać. Natomiast koszt nie powinien wynosić więcej niż ~30pln za 100km. Jeśli fotograf ma więc do przejechania 300km to 90zł przy usłudze opiewającej na 2000, 3000 nie powinno stanowić wielkiego problemu.

Podsumowując. Jeśli macie możliwość decydujcie się na fotografa lokalnego. Jeśli natomiast lokalni przedstawiają nieodpowiedni poziom nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wynająć fotografa z Warszawy, czy Krakowa. Ślub pochłonął ogromne ilość waszego czasu, energii i pieniędzy. Dodatkowe 100zł nie zrobi wam różnicy. Natomiast piękne zdjęcia ślubne tak.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena