Przestrzeń realna i odczuwalna.
Nasze zmysły są bardzo rozbudowane i chociaż wydają się nam nieomylne istnieje kilka praktycznych sposób na to by je oszukać, oczywiście czasami może być to wykorzystane przeciwko nam lecz zdając sobie z tego sprawę możemy oszukać nasz mózg by osiągnąć z tego powodu korzyści. To czy ludzie lubią przebywać w małych pomieszczeniach czy dużych gdzie pełno jest przestrzeni jest sprawą jak najbardziej indywidualną i osobistą każdego człowieka, wpływ na to może mieć wiele czynników od lęku przestrzeni po chorobę sierocą, lecz również wiele mniej znacznych jednak decydujących o naszych wymaganiach. Faktem jednak jest iż niektórzy wolą mieć dużo przestrzeni po to by nie czuć się uciskanym, w ekstremalnych przypadkach wpływ na to może mieć klaustrofobia (lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami), niektórzy natomiast cierpiący na przykład na lęk przestrzeni (często mylony z lękiem wysokości) wolą pomieszczenia małe i ciasne w których czują się bezpieczni. Jeśli dysponujemy małym pokojem i chcemy mieć poczucie iż przestrzeń w nim jest większa niż w rzeczywistości warto zamontować lustra które dadzą nam efekt zwiększenia powierzchni pokoju. Podczas gdy dla nas może wydawać się naturalnym iż lustro odbija obraz powierzchni odbijających światło lecz nasz mózg nie świadomie wcale nie rozróżnia czy to co widzimy to odbicie czy rzeczywiście prawdziwe miejsce. Przydatne w tym wypadku mogą być również tapety naścienne oraz fototapety przedstawiające rozległe krajobrazy, lecz ich estetyka często pozostawia naprawdę wiele do życzenia i wymagane jest dobre oświetlenie po to by otaczający nas teren na zdjęciu był dobrze widoczny, obecnie oferowane są różne krajobrazy, nie tylko wysp na Hawajach oraz górskich potoków, dzisiejsze tapety mogą przedstawiać dowolnie wybrane przez nas zdjęcie bliskich, zwierząt czy dowolnego miasta co sprawia iż jest to zupełnie coś innego niż znana nam fototapeta.
Kraków, Warszawa, Gdańsk czy Wrocław również są już standardowymi obrazami które możemy umieścić na naszej ścianie jednak bardziej polecane są zdjęcia łąk czy gór na których przestrzeń odgrywa główną rolę.
Kolor ścian a samopoczucie.
Wiadomo iż kolory ciepłe mogą dawać nam poczucie ciepła, natomiast zimne skutek odwrotny jednak wiele z tych kolorów ma bardziej sprecyzowaną specyfikę, poniżej opisane zostały przykłady niektórych kolorów oraz ich działanie na nasz komfort psychiczny.
Zielony – Najczęściej jest kolorem ciepłym chyba że wpada w szarość, wpływa na ludzi niezwykle relaksująco, prawdopodobnie dlatego iż zieleń jest kolorem traw, drzew oraz wszelkiej roślinności która zazwyczaj kojarzy się ludziom pozytywnie.
Niebieski – W każdym odcieni jest kolorem chłodnym dlatego wbrew powszechnie przyjętym standardom nie powinno się go umieszczać w łazience, do prawda daje poczucie świeżości i dlatego też idealnie nadaje się na przykład do toalety jednak nie zawsze będzie to najlepszy wybór (w zależności od temperatury panującej w łazience, oraz preferencji ludzi korzystających z łazienki).
Czerwony – Ciepły, wręcz gorący kolor który jest jednym z bardziej stymulujących człowieka, ma wiele działań od pobudzenia nas, wzbudzania agresji oraz pożądania, często zatem stosowany jest w sypialniach co pod pewnymi względami może okazać się korzystne jednak działanie tego koloru polegające na podnoszeniu ciśnienia krwi może uniemożliwiać zaśnięcie oraz skupienie się.
Biały – Chłodny kolor, najczęściej wybierane jako kolor ścian w Polskich domach, jest jednym z najbardziej uniwersalnych kolorów pasującym do większości wystrojów wnętrz, nie działa specjalnie stymulująco pozwalając nam na skupienie się na przykład na nauce.
Czarny – Niezwykle zimny kolor o mocnym działaniu depresyjnym, należy bardzo uważać aby nie wypełniać nim zbyt wielu powierzchni w naszym otoczeniu ponieważ nie kiedy może wywołać to nawet depresję, również jest kolorem uniwersalnym jednak nie koniecznie musi dobrze na nas działać jeśli będziemy skazani na dłuższą jego obecność.
Żółty – Ciepły kolor stymulujący, działa na ludzi pobudzająco jednak dłuższe przebywanie w pomieszczeniu o tym kolorze może doprowadzić do nerwowości uniemożliwiając skupienie się, nie polecany do pokojów w których pracujemy, uczymy się, jemy natomiast idealnie nadaje się na przykład do przedpokojów.
(Niektórzy wolą stonowane kolory po to by nie cierpieć na nadpobudliwość, inni lubią monotonie, natomiast jeszcze inni potrzebują ciągłej stymulacji w czym może być pomocny odpowiedni dobór kolorów w okół nas)
Miasto ma wpływ na nasz nastrój.
Do końca nie wiadomo czy jest to kwestia architektury chociaż nie można zaprzeczyć temu że może mieć ona niebagatelny wpływ na nas mniej więcej na tej samej zasadzie co wystrój mieszkania. Wiadomo natomiast iż najdłuższa średnia życia odnotowywana jest w Rzeszowie, oczywiście spaliny i zanieczyszczenie środowiska może mieć na to duży wpływ lecz z własnych obserwacji wiem iż ludzie w Rzeszowie są po prostu dużo milsi niż w Krakowie czy Warszawie. Nowa Huta na przykład poprzez swoją szarość i monotonnie z pewnością nie wpływa na mój nastrój dobrze, natomiast podziwianie pięknych zabytków w ładnych ciepłych barwach jak te które można zobaczyć na przykład we Wrocławiu czy Gdańsku może sprawić iż nasz humor będzie po prostu lepszy.
Dziękuje.
