Mieszkanie dla singla powinno przede wszystkim być odzwierciedleniem osobowości właściciela, a sypialnia to miejsce szczególne. Tu odpoczywa po pełnym wrażeń dniu, nabiera sił do nowych wyzwań, tu wreszcie spędza wiele godzin, rozmyślając, oglądając telewizję, czytając, uprawiając seks. Idealna sypialnia powinna być połączona z łazienką i przestronną garderobą. Mniej komfortowa, ale też funkcjonalna będzie położona tuż obok drzwi do łazienki i wyposażona w dużą, ale nieprzytłaczającą wnętrza szafę, najlepiej z drzwiami przesuwnymi, by nie zabierały wiele miejsca.
Socjologia definiuje singla jako osobę między 25 a 55 rokiem życia, niezależną finansowo, bez stałego partnera i żyjącą we własnym gospodarstwie domowym. Termin ten zadomowił się już w naszym języku, niosąc ze sobą pozytywne konotacje, które z powodzeniem wypierają tradycyjne, negatywne, określające singli jako stare panny i starych kawalerów. Single są zabiegani, ale zadowoleni z życia. Praca, spotkania z przyjaciółmi i okazjonalne randki – wokół tego kręci się życie. Ich zdaniem na stabilizację rodzinną mają jeszcze czas, póki co cieszą się wolnością i niezależnością.
Podstawowa aranżacyjna potrzeba singla - dobra organizacja przestrzeni.
Współczesny singiel jest aktywny i przejawia tę aktywność nie tylko w pracy, ale i w pubach, na koncertach, randkach, spotkaniach ze znajomymi, na siłowni czy na nartach. Tak urozmaicone życie wymaga posiadania wielu różnorodnych ubrań, butów, sprzętu i gadżetów do uprawiania sportu. I gdzieś trzeba to wszystko zmieścić.
„Dobrym rozwiązaniem jest szafa na całą szerokość ściany, żeby można było w niej poukładać wszystko, co potrzebne. Wewnątrz warto zamontować płytkie i wąski półki na jeden rodzaj rzeczy, aby wszystko było widoczne od razu. Singiel męski chce mieć w sypialni telewizor. Wydzielmy na niego miejsce wewnątrz szafy, np. pośrodku, dodając pod spodem szuflady, a nad nim półki na książki i różne gadżety. Ta właśnie, środkowa część szafy, powinna być w pełni wykończona, z płytą, spełniającą rolę pleców, sufitu i ścianek bocznych. Aby ten rodzaj zabudowy nie przytłoczył sypialni, która zazwyczaj jest niewielka, powinien mieć łączone wypełnienia frontów, wykonane z różnych materiałów - np. trzy skrzydła drzwiowe o asymetrycznych łączeniach. Asymetria jest ciekawa - rozbija monolit, urozmaica wnętrze. A może lustro? Coraz częściej projektuję szafy z trzema lub czterema skrzydłami drzwi przesuwnych, gdzie lustro jest tylko po jednej ze stron. Daje to ciekawy efekt aranżacyjny. Jeśli chodzi o kolory, to single najczęściej wybierają anodę naturalną jako kolor profili, zaś na wypełnienia frontów drzwi ciemne płyty z palety Komandor: orzech ciemny, orzech caravaggio, limbę czekoladową oraz wenge maggia w połączeniu z jasną szybą mleczną. Wystarczy dodać jeden lub dwa pasy szyby - takie rozwiązanie zapewnia duży kontrast i rozjaśnia wnętrze. Do tego duże łoże, minimum 160 cm, z dużym, wygodnym zagłówkiem.” – radzi Mirosław Graban, doświadczony projektant Komandor Pomorze.
Asymetrię widać też w miejscu snu, gdzie, w przeciwieństwie do sypialni małżeńskich, nie zobaczymy szafek nocnych po obu stronach, lecz tylko po jednej. Singiel często właśnie przy łóżku organizuje sobie dodatkowe miejsce – blat, szafkę czy biurko – do pracy, ponieważ nierzadko kończy przed snem to, czego nie zrobił w biurze lub planuje następny dzień. Zabiera więc do łóżka laptopa, łamiąc podstawowe przykazania terapeutów, zajmujących się stresem, by pracę zostawić za drzwiami sypialni.
Podstawowa aranżacyjna potrzeba singielki – estetyka i nastrojowość.
O ile singiel na pierwszym miejscu postawi dobrą organizację przestrzeni, o tyle dla singielki najważniejsza jest uroda sypialni. Tę część mieszkania, wraz z łazienką, traktuje bardzo osobiście. Spędza w niej dużo czasu – tu się przebiera, maluje, odpoczywa. Chce zapewnić sobie relaks w pięknym, wyciszonym miejscu. Dlatego nie zainstaluje telewizora. Singielki w sypialni wolą mieć ciszę lub ulubioną muzykę, postawią więc raczej na dobry sprzęt grający. Zadbają też o nastrój i estetykę, ustawiając świece i kwiaty oraz dekoracyjne drobiazgi czy o dobrane do wystroju wnętrza tkaniny. Idealna sypialnia singielki będzie miała bezpośrednie przejście do garderoby, ale jeśli warunki na to nie pozwolą, gospodyni zrezygnuje z ogromnej szafy na całą ścianę - zainstaluje ją w przedpokoju, zaś w miejscu snu zadowoli się mniejszą komodą i toaletką z lustrem.
Singiel mieszka sam i choć w przyszłości ten stan może się zmienić, przy urządzaniu mieszkania powinien brać pod uwagę własny komfort i potrzeby. Gdy w jego życiu pojawi się druga osoba i zostanie na dłużej, dopiero wtedy przyjdzie czas na zmiany aranżacyjne lub na…zmianę mieszkania.