Czym najlepiej ogrzewać dom? Węglem, olejem, gazem czy może jakimś paliwem alternatywnym?

Data dodania: 2009-05-19

Wyświetleń: 3423

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Alternatywne paliwa

Mam wybudowany dom w stanie surowym, powoli zaczynam robić pracę wykończeniowe. Przede mną ciągle nie podjęta decyzja dotycząca ogrzewania. Oczywiście najłatwiej byłoby kupić kocioł na ekogroszek i sprawa byłaby rozwiązana. Ale palenie węglem nie do końca mnie satysfakcjonuje, perspektywa przerzucania łopatą, co sezon kilku ton węgla nie jest zbyt ciekawa. Zastanawiam się ciągle nad innym źródłem paliwa, odpada gaz, bo magazynowanie gazu w ogromnej butli przed domem też mnie nie cieszy. Zostaje olej, ale to paliwo jest paliwem strategicznym, paliwem, którego ceny są niewiadomą, obecnie cena oleju jest bardziej atrakcyjna niż była jeszcze niedawno, gdy ropa szła mocno w górę, ale jak długo ta tendencja się utrzyma, czy gdy się zdecyduje na to praktycznie bezobsługowe paliwo, więc uzależnię się od oleju i będę skazany na niego przez kilkadziesiąt najbliższych lat, nie okaże się, że ceny znowu pójdą gwałtownie w górę i zostanę z bardzo drogim paliwem.
Alternatywą dla tych źródeł kopalnych jest energia elektryczna niestety bardzo droga, drewno i opalanie kominkiem, również wiąże się z dużym nakładem pracy w przygotowanie opału, przewiewnym miejscem na magazynowanie, poza tym opalanie kominkiem musi być połączone z innym źródłem energii. Energia solarna ciągle droga instalacja i niestety mało efektywna zwłaszcza w sezonie zimowym, gdy jest najbardziej potrzebna i też musi być połączona z drugim źródłem energii. To są źródła energii ogólno dostępne dzisiaj, istnieją do każdego z nich sprawdzone, choć drogie rozwiązania.
Czas na przegląd niestety ciągle jeszcze futurystycznych rozwiązań ogrzewania domu.
Wierzba energetyczna według obliczeń koszt ogrzewania jest najtańszy ze wszystkich obecnie paliw. Jednak uprawa tej rośliny, której przyrost jest 14 krotnie większy niż lasu naturalnie rosnącego, a z jednego hektara uprawy można uzyskać 20 ton suchej masy wierzby, co jest równowartością 12 ton węgla, jest ciągle w fazie eksperymentalnej. Nie ma rynku tego paliwa, niewiadomo gdzie można i za ile je kupić, a samodzielna uprawa wymaga posiadania minimum 1ha pola dobrze nawodnionego i oczywiście sprzętu. Słyszałem jeszcze o paleniu owsem, brykietami ze słomy, ale to są już paliwa typowo regionalne i niedostępne na szerokim rynku.
Po tych wszystkich dywagacjach, coraz bardziej jestem skłonny w stronę kominka wspartego energią solarną do podgrzewania wody plus energia elektryczna w postaci kotła trójfazowego, oraz mat grzejnych w łazience i kuchni. Gdy rynek paliw alternatywnych się bardziej rozwinie pomyślę o kotle na biomasę. Masz inne pomysły na ogrzewanie domu? Podaj swoje rozwiązania.

Blog związany z budową domu
Licencja: Creative Commons
1 Ocena