Jakie płytki łączyć i co nowego w modzie
Technologicznie płytki też przeszły swoją małą rewolucję. Matowe powierzchnie, które nie łapią odcisków palców, struktury imitujące surowy kamień czy lekko postarzaną cegłę, a do tego odporność na plamy z kawy czy wina (tak, ktoś wreszcie o tym pomyślał). Na podłodze świetnie sprawdza się gres – twardy jak skała i w zasadzie nie do zdarcia, a przy tym dostępny w kolorach od jasnego betonu po wzory przypominające parkiet.
Ciekawym patentem jest łączenie płytek do kuchni na ścianę i na podłogę w kontrastujących kolorach. Wyobraź sobie białe, połyskujące kafle nad blatem i głęboką, grafitową podłogę. Efekt? Kuchnia wygląda nowocześnie, a jednocześnie przytulnie. Z kolei odważni mogą połączyć płytki w ten sam wzór, ale w różnych odcieniach – na przykład geometryczny motyw w beżu i granacie.
W dużej kuchni możesz odważyć się na ciemne płytki na ścianie i jasną podłogę – kontrast przyciąga oko i dodaje elegancji. W małej – odwrotnie: jasne ściany i wzorzysta podłoga tworzą iluzję przestronności, a jednocześnie nadają wnętrzu charakter.
Struktury? Mat jest numerem jeden – nie odbija światła w męczący sposób i świetnie maskuje ślady palców. Coraz popularniejsze są płytki 3D z delikatnym reliefem, które ożywiają nawet jednolitą kolorystykę. Na podłogach króluje gres imitujący drewno – ciepły wizualnie, a przy tym odporny na wodę i zarysowania. Do tego płytki przypominające naturalny kamień albo ręcznie formowaną cegłę – dla efektu „jak z rzemieślniczej pracowni”.
Jakie płytki do kuchni na ścianę?
Jeśli chodzi o wzory, geometryczne motywy w czerni i bieli to klasyk, który świetnie wygląda z minimalistycznymi meblami. Marokańskie ornamenty dodają egzotycznego pazura, a heksagony – nowoczesności. Coraz częściej łączy się płytki gładkie z tymi we wzory – na przykład białe kafle metro na ścianie i podłoga w odważny patchwork.
Meble – drewniane fronty pięknie dogadują się z ciepłymi odcieniami płytek, a proste, białe szafki świetnie eksponują mocniejsze kolory. W kuchni w stylu industrialnym płytki na podłogę w odcieniu ciemnego betonu mogą być tłem dla czarnych, metalowych elementów, a w bardziej rustykalnej – płytki w kolorze wypalonej gliny w duecie z masywnym drewnianym stołem tworzą klimat jak z toskańskiej winnicy.
Kuchnia jest miejscem, gdzie wszystko się dzieje – od porannego espresso po późne nocne rozmowy. Dlatego warto, żeby otaczały nas materiały, które nie tylko dobrze wyglądają, ale też potrafią sprostać codzienności. A dobrze dobrane płytki do kuchni na ścianę i podłogę to taki cichy bohater – może nie mówią za dużo, ale bez nich wnętrze traci swoją opowieść.
Co wybrać do kuchni na podłogę?
Na podłogę w kuchni najlepiej wybierać materiały, które łączą urok z odpornością na codzienne życie – a ono potrafi być bezlitosne dla powierzchni. Płytki do kuchni na podłogę w wersji gresowej to złoty standard: nie boją się wody, tłustych plam ani upadających garnków. Coraz częściej spotyka się modele imitujące naturalne drewno – ciepłe w odbiorze, ale bez ryzyka odkształceń. W modzie są też płytki wielkoformatowe w odcieniach betonu, które nadają kuchni loftowego klimatu, oraz subtelny patchwork w stonowanych barwach – idealny, gdy chcesz dodać wnętrzu charakteru bez przesady. A jeśli marzy ci się kuchnia w stylu śródziemnomorskim, wybierz podłogę w płytkach terakotowych – ich lekko nieregularna faktura sprawia, że przestrzeń wygląda jak z domku nad Morzem Tyrreńskim.
