krótka "obserwacja" branży maszynowej w związku z EURO 2012

Data dodania: 2007-05-20

Wyświetleń: 4303

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 1

WIEDZA

-1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Mistrzostwa Europy 2012 rok w Polsce! Chyba każdy, kto choć trochę interesuje się bieżącymi wydarzeniami zdaje sobie sprawę z rangi tego wydarzenia. Ciekawą - i błyskawiczną - reakcją ogólnie pojętego społeczeństwa jest nagły ruch w branży... maszynowej. Tak, nie tylko miasta gdzie mają się odbywać mecze zacierają recę - możliwość ogromnych pieniędzy zauważają też firmy, których głównym asortymentem są maszyny budowlane.
Jakby nie patrzeć, przed Euro 2012 będą musiałby powstać stadiony, autostrady (teoretycznie), zaplecze hotelowo-gastronomiczne i typ podobne. Nie obędzie się więc bez koparek, spychaczy, dźwigów, betoniarek, wywrotek... i możnaby jeszcze wymieniać przez kolejne kilkanaście linijek. Wiedzą o tym rodzime przedsiębiorstwa i handlarze w branży - najlepszym przykładem były ostatnie targi maszyn w Kielcach. Tylu wystawców chyba jeszcze nie było! Najciekawsze jednak było to, że w "budowlankę" zaczęły też nagle wchodzić firmy, u których można było do tej pory kupić poczciwego Ursusa czy też sadzarkę do ziemniaków. Doszło więc do niecodziennej sytuacji gdy u jednego sprzedającego można zaopatrzeć się w typowe maszyny rolnicze jak i koparko-ładowarki za kilkaset tysięcy złotych.
Wózki widłowe też przeżywają swoją trzecią czy czwartą młodość - spalinowe, elektryczne, gazowe, paleciaki... od koloru do wyboru... Mistrzostwa to możliwość potrojenie swoich zysków - wyjaśnił, dosłownie na dzień po ogłoszeniu Polski jako organizatora mistrzostw, przedstawiciel jednego z potentatów na rynku. A rozwój branży może przynieść jeszcze jednen ciekawy aspekt - możliwe, że do kraju powróci (szczególnie z Wysp Brytyjskich) chociaż część "budowlańców-emigrantów", którzy są już nawet tematem reklam telewizyjnych...

Licencja: Creative Commons
-1 Ocena