Jesteś już szczęśliwą Mamą ślicznego noworodka i chcesz mu dać wszystko, co najlepsze. Wiele razy podczas ciąży wyobrażałaś sobie te chwile, kiedy weźmiesz swoje maleństwo w ramiona i przystawisz do piersi, by czerpał z niej życiodajny pokarm. Wyobrażałaś sobie te chwile jako bardzo przyjemne i romantyczne.

Data dodania: 2008-08-28

Wyświetleń: 4900

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Tymczasem rzeczywistość nieco zweryfikowała te wyobrażenia. Wiem, bo sama tego niejednokrotnie doświadczyłam. Oprócz wielu innych pytań, niejasności, ciągle powracało to niezwykle ważne pytanie: co mogę jeść karmiąc piersią? I ta wizja ciągłego spożywania rosołu, piersi z drobiu i pieczonego jabłka, a tymczasem...
Dieta matki karmiącej powinna przypominać pod względem jakościowym i ilościowym tę z okresu ciąży, z tą jedną różnicą, że kobieta karmiąca powinna uwzględnić większe zapotrzebowanie na energię o ok. 500kcal oraz konieczność dodatkowego uzupełniania diety białkiem w ilości ok. 80g.
Dlatego, gdy karmisz piersią:
¨ Gaś pragnienie choć nie ma dowodów na to, że zwiększone spożycie płynów zwiększa objętość produkowanego mleka. Najbardziej fizjologiczne jest spożywanie płynów w ilości gaszącej pragnienie. Najlepiej pij niegazowaną wodę mineralną, soki owocowe (nie z owoców cytrusowych, bo te mogą uczulać) i warzywne oraz napary ziołowe.
¨ Jedz jogurty, sery i inne produkty powstałe z mleka, bo są doskonałym źródłem białka i wapnia, substancji niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka, szczególnie jego układu kostnego i zębów.
¨ Jedz drób i ryby, gdyż białko pochodzenia zwierzęcego jest również ważnym składnikiem diety karmiącej mamy, Najlepiej spożywaj chude mięso drobiowe (indyk, kurczak) gotowane lub duszone. Przynajmniej 1-2 razy w tygodniu jedz ryby (najlepiej nie morskie, bo te mogą uczulać), które są doskonałym źródłem witamin z grupy B i fosforu.
¨ Unikaj potraw smażonych, gdyż są ciężkostrawne.
¨ Pamiętaj o pieczywie, jest ono podstawowym źródłem węglowodanów. Dietetycy zalecają pieczywo pełnoziarniste, ciemne lub mieszane. Zawiera ono dużo błonnika, który ułatwia trawienie. Wartościowym składnikiem diety karmiącej mamy są kasze, zwłaszcza gryczana i jaglana.
¨ Pamiętaj o warzywach i owocach, są doskonałym źródłem witamin, błonnika i minerałów. Możesz je jeść pomiędzy głównymi daniami jako przekąski. Unikaj spożywania w nadmiernej ilości warzyw strączkowych i kapusty, gdyż mogą działać wzdymająco i powodować kolkę jelitową u maleństwa.
¨ Nie jedz za dwoje. Jak już mówiłam dieta karmiącej mamy wymaga dostarczenia organizmowi tylko ok. 500 dodatkowych kalorii dziennie. Nie musisz się jednak sztywno trzymać tej normy.
Chociaż wg specjalistów Instytutu Żywności i Żywienia przekonanie o konieczności unikania pokarmów gazotwórczych nie ma podstaw naukowych dla dobrego samopoczucia Twojego i Maleństwa unikaj
¨ Czosnku, cebuli, brokuł. Zawierają one substancje posiadające specyficzny zapach i smak, mogący przeniknąć do mleka.
¨ Czosnku, cebuli, kapusty, rzepy, brokuł, rabarbaru, moreli, suszonych śliwek, fasoli, gdyż mogą być przyczyna kolki.
¨ Również świeże owoce mogą spowodować kolkę i biegunkę u niemowlęcia.
¨ W przypadku alergii w rodzinie unikaj żywności o ewentualnym działaniu uczulającym takiej jak: pszenica, jajka, mleko krowie, cytrusy, czekolada, ryby morskie, orzechy
¨ Alkoholu, gdyż przechodzi do mleka
¨ Tytoniu, gdyż palenie może upośledzić produkcję mleka i obniżyć w nim zawartość witaminy C
¨ Kofeiny, gdyż ta może przeniknąć do mleka i powodować nadmierną aktywność i zaburzenia snu maleństwa
¨ Leków, a jeśli już coś koniecznie musisz zażyć skonsultuj to z lekarzem
¨ Infekcji pokarmowych i pasożytniczych
¨ Słodyczy
¨ Nadwagi i otyłości, gdyż ta może wpływać na obniżoną produkcję mleka

Najważniejsza prawda o diecie podczas karmienia piersią jest taka, że możesz jeść niemal wszystko, na co masz ochotę, pamiętając jedynie, aby były to potrawy lekkostrawne o urozmaiconym składzie.
Ważne jest by karmiąc odżywiać się mądrze, bo to, co jesz, przenika do pokarmu.
Ale nawet jeśli nie pieczesz mięs tylko kupujesz gotowe wędliny i codziennie pijesz małą czarną, jest to zdrowsze dla dziecka niż mleko modyfikowane.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena