Korzystasz już z Facebooka, ale widzisz, że więcej z tym zawracania głowy zamiast pożytku. Ciągle dostajesz jakieś wiadomości na email, non stop pojawiają się jakieś powiadomienia w profilu, co chwilę pojawia się jakiś nowy „znajomy”. Szkoda czasu na takiego Facebooku. Lepiej używaj go w nowy sposób.

Data dodania: 2011-05-07

Wyświetleń: 2003

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Przede wszystkim ogranicz korzystanie z profilu osobistego do działalności biznesowej. Im więcej znajomych dodajesz do profilu osobistego, tym więcej spamu będzie do ciebie docierać.

Na przykład każdy znajomy może zapraszać cię na tzw. imprezy. Możesz to co prawda blokować, ale musisz ręcznie wpisywać taką osobę do blokady. Kiedy więc dodajesz nowych znajomych, szczególnie osoby, których tak naprawdę nie znasz, narażasz się na ryzyko, że będą one cię spamować i będziesz musiał dopisać każdego ręcznie, że nie chcesz otrzymywać żadnych „zaproszeń”.

Tak więc nie dodawaj do profilu osobistego osób, których nie znasz.

Jeśli chcesz aby inni śledzili to co robisz na Facebooku masz dwa wyjścia. Możesz otworzyć dla wszystkich widoczność swojej tablicy. Tak aby nie trzeba było być twoim znajomym aby czytać co piszesz. Możesz wszystkim umożliwić komentowanie tego co piszesz. W ten sposób każdy może czytać co piszesz, a ty nie masz zawracania głowy dodawaniem do znajomych.

Drugi sposób aktywności na Facebooku to strony. Możesz założyć stronę dla siebie, jako stronę osoby. Wpisujesz wtedy w nazwie swoje imię i nazwisko. Strony dla osób mają specjalne pola, gdzie wpisuje się podobne dane jak w profilu osobistym. Różnica jest tylko taka, że strony się „lubi” i nie trzeba z twojej strony potwierdzenia, że akceptujesz kogoś jako znajomego. Dodatkowo osoby lubiące stronę, a nie będące twoimi znajomymi, nie mogą wysyłać ci spamu, jak choćby zaproszeń na imprezy.

Wadą tego drugiego rozwiązania jest to, że na twojej stronie może się reklamować konkurencja! Tak, Facebook daje taką możliwość przy płatnych reklamach. Tak więc zanim będziesz rozwijać swoje strony na Facebooku uważnie rozważ takie ryzyko. W profilu osobistym jest mniejsze niebezpieczeństwo, bo nie ma możliwości przy zlecaniu reklamy wskazania tablicy konkretnej osoby (póki co).

Oczywiście jednocześnie ty też możesz reklamować się na stronach konkurencji. I to zarówno swoja stronę na Facebooku jak i swoja firmę. Tyle, że najwięcej zyskuje na tym... Facebook.

Tak więc może się okazać, że zastosujesz jeszcze trzecie rozwiązanie. Całkowicie ograniczysz swoją aktywność na Facebooku. Nie będziesz prowadzić ani strony, ani akceptować znajomych w profilu.

W jaki sposób wtedy nawiązywać relacje społecznościowe?

Prowadź swój własny serwis społecznościowy!

Stwórz atrakcyjną alternatywę dla aktywności na Facebooku, czy nawet dla innych serwisów społecznościowych. Na tych wszystkich nie twoich serwisach promuj swój własny serwis. Przyciągaj do swojego własnego środowiska. Tu promujesz to co ty chcesz, a nie co chce inny serwis, którego nie jesteś właścicielem.

Stworzenie takiego serwisu społecznościowego wcale nie jest takie trudne. Ale to już temat na inny artykuł.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena