Rozwiązania digital signage odważnie weszły na polski rynek reklamowy. Początkowe analizy wróżyły im dynamiczny rozwój, a branżowi specjaliści śmiało ogłaszali zmierzch tradycyjnych mediów.
Rozwiązania digital signage odważnie weszły na polski rynek reklamowy. Początkowe analizy wróżyły im dynamiczny rozwój, a branżowi specjaliści śmiało ogłaszali zmierzch tradycyjnych mediów.
Jeszcze do niedawna targi były narzędziem wykorzystywanym głównie na rynku biznesowym i przygotowywane były z myślą o przedstawicielach konkretnej branży. Traktowane raczej jako okazja do nawiązania nowych kontaktów biznesowych i pozyskania zleceń, w budżetach marketingowych plasowały się jako specyficzny rodzaj sprzedaży osobistej.
Przeładowanie informacyjne - to podstawowe zagadnienie omawiane w większości literatury odnoszącej się do obecnej sytuacji na rynku reklamy. Według różnych źródeł liczba plakatów reklamowych czy spotów telewizyjnych, z którymi stykamy się na co dzień, waha się w granicach kilkaset - kilka tysięcy.
Jeszcze do niedawna targi były narzędziem wykorzystywanym głównie na rynku biznesowym i przygotowywane były z myślą o przedstawicielach konkretnej branży. Traktowane raczej jako okazja do nawiązania nowych kontaktów biznesowych i pozyskania zleceń, w budżetach marketingowych plasowały się jako specyficzny rodzaj sprzedaży osobistej.