Garść wspomnień po ekscytującym maratonie rowerowym Imagis Tour 2007,wyścigu na 1008 km w konwencji non stop. To był mój drugi udział w Imagis Tour, wyścigu ze startem w Świnoujściu i metą w Ustrzykach
Garść wspomnień po ekscytującym maratonie rowerowym Imagis Tour 2007,wyścigu na 1008 km w konwencji non stop. To był mój drugi udział w Imagis Tour, wyścigu ze startem w Świnoujściu i metą w Ustrzykach
To był mój pierwszy start w Imagis Tour, maratonie rowerowym na dystansie 1008 km z 72-godzinnym limitem pokonania trasy.Jak udała się inauguracja? Zapraszam do lektury...