Chińczycy z Hong Kongu coraz bardziej lubią wina. Wybierają, oczywiście, najlepsze i najdroższe wina z regionu Bordeaux. Nie tylko piją ich coraz więcej, ale czerpią z nich coraz większe zyski. A Chińczycy znają się na czerpaniu zysków...
Chińczycy z Hong Kongu coraz bardziej lubią wina. Wybierają, oczywiście, najlepsze i najdroższe wina z regionu Bordeaux. Nie tylko piją ich coraz więcej, ale czerpią z nich coraz większe zyski. A Chińczycy znają się na czerpaniu zysków...
Giełdy lecą w dół, waluty szaleją, świat odchodzi od zmysłów patrząc na poczynania Greków, ogólnie mówiąc: klimat do inwestowania kiepski. Może więc zainteresować się inwestycją, która, historycznie rzecz biorąc, nie zawodzi? To inwestycja w wino.
Wszystko zaczyna się w momencie podejmowania decyzji o zakupie terenu inwestycyjnego. Jednak to nie cena i lokalizacja działki budowlanej decyduje o sukcesie inwestycji, albo raczej nie w pierwszej kolejności. Decydujący jest potencjał inwestycyjny nieruchomości, który może być znikomy, pomimo atrakcyjnej ceny i znakomitej lokalizacji.
Większość obcokrajowców myśli, że Polacy są tylko i wyłącznie dobrymi i wykwalifikowanymi budowlańcami. Jest to oczywiście wielka nieprawda w Stanach Zjednoczonych nasi rodacy rozkręcili również biznes polonijny w dziedzinie usług medycznych, doradztwa podatkowego, w kwestii obrotu nieruchomościami czy też fryzjerstwa.
Spadające oprocentowanie lokat motywuje klientów do poszukiwania innych możliwości inwestycyjnych. Z analizy firmy Home Broker wynika, że rentowność z inwestycji w pokój hotelowy może być nawet trzy razy wyższa niż w przypadku przeciętnej lokaty bankowej.