To fakt, że na ogół moje wiersze ocierają się o sferę kabaretową, atmosferę żartu, pół uśmiechu, szyderstwa, krzywego zwierciadła czy wyśmiewania się. Ale czasem nachodzą mnie chwile refleksji, zastanowienia się nad własnym istnieniem i jego sensem. Bo po tamtej stronie jest całkiem inaczej… Przecież byłem…
Dobra zabawa i śmiech aż do łez - chyba takie było założenie podczas realizacji spektaklu "Bóg" na podstawie sztuki Woody'ego Allena w Teatrze Osterwy w Lublinie. I z czystym sumieniem można stwierdzić, że plan został wykonany.