Przyznając sobie misję łącznika pomiędzy wschodem i zachodem, tkwimy w swoim wschodnim brudzie, niesympatyczni dla zachodu. Trudno odgadnąć, czy to kultura taka nasza przyrodzona, czy - nabyta.
Przyznając sobie misję łącznika pomiędzy wschodem i zachodem, tkwimy w swoim wschodnim brudzie, niesympatyczni dla zachodu. Trudno odgadnąć, czy to kultura taka nasza przyrodzona, czy - nabyta.
Skierniewicki projekt uzdrowiska wydaje się być sensownym pomysłem władz samorządowych, wykorzystania zasobów naturalnych do rozwoju miasta, bez degradacyjnej ingerencji w środowisko. Oczywiście, o ile sensownie zostanie zrealizowany.