Projektowanie strony dla firmy - czego dodawać nie wolno

Podstawowe elementy, których nie powinny być na witrynie firmowej

Reklamy
Zawsze jest to dodatkowe źródło dochodu, ale w przypadku niedużej stronki internetowej wiele na nich nie zarobimy a nasza witryna dużo straci na wizerunku. Nie odciągajmy naszego klienta od naszych usług.

Wyskakujące okienka i pop-up
Są dużo lepsze sposoby na przekazanie klientom informacji o nowościach, promocjach i itp. Treść w dobrze widocznym miejscu i estetycznie przedstawiona będzie dużo bardziej efektywna niż takie okna.

Duże i ciężkie zdjęcia (np. żywcem wzięte z aparatu cyfrowego)
Starajmy się, aby waga wszystkich obrazków na danej podstronie nie przekraczała 100-150 kb. Im większy rozmiar będą miały zdjęcia , tym dłużej będzie ładowała się strona.

Świecące i migające obrazki, wodotryski.
Nie wrzucajmy na stronę coś tylko dlatego, że nam się podoba. Niech będzie na niej jak najmniej jaskrawych, drażniących kolorów, migających i rozpraszających świecidełek. Zamiast tracić czas na dodawanie niepotrzebnych rzeczy do witryny zadbaj o elementy, które mogą pomóc jej pozycjonować się wyżej w wyszukiwarkach internetowych. O elementach tych możesz przeczytać w artykule Ważne techniczne elementy budowy strony
Projektując stronę internetową firmy, nawet niedużej, lokalnej, warto trzymać się podstawowych zasad użyteczności. Szczególne znaczenie mają tutaj takie elementy kreacji witryny, których użytkownicy nie lubią lub które przeszkadzają im zapoznać się z ofertą firmy przedstawioną na określonej witrynie.

Długie opisy, które są mało przejrzyste dla klientów
Pamiętaj, że Twój klient nie jest zainteresowany Twoją firmą, ale zaspokojeniem swojej potrzeby. Pisz tylko to, co może być dla Niego przydatne, nie to, o czym lubisz pisać.

Zanim zakończysz wdrażanie nowego serwisu internetowego spytaj znajomych i przyjaciół, co sądzą o niej, co im się podoba, a co nie. Powiedz im jednak wprost, że interesuje Ciebie ich szczera opinia, nie obrazisz się jeżeli Ci wytkną jakieś błędy i zaniedbania.

Możesz poprosić osobę, która nie wie nic o Twoim biznesie (lub wie niewiele) o sprawdzenie, czy Twoja strona jest dla niego zrozumiała i czy jest w stanie znaleźć takie informacje, których mogą poszukiwać Twoi obecni i potencjalni klienci.


Pamiętaj jednak:
1. Podchodź z rezerwą do tego, co mówią inne osoby, ponieważ zawsze może w grę wchodzić ich subiektywny punkt widzenia.
2. Im bardziej jesteś związany z daną osobą tym większe jest prawdopodobieństwo, że dana osoba celowo nie mówi Ci o problemach, jakie ma z Twoją strona internetową, aby nie zrobić Ci przykrości.
3. Badanie będzie tym bardziej wiarygodne im więcej osób “przetestujesz”. Aby takie badanie było miarodajne przeprowadź je na możliwe dużej liczbie osób (przynajmniej z 10 osób).