Zalewające nas z każdej strony reklamy i przekaz, w którym wtłacza się nam do głów, że jeśli nie kupisz produktu X, jesteś mniej wart od sąsiada, sprawiają, że coraz więcej ludzi na całym świecie decyduje się na sprzeciwieniu tej filozofii.
Czy tiny house to sprzeciw wobec konsumpcjonizmu?
Budowa maleńkiego domu niesie ze sobą wiele korzyści, nie tylko ideologicznych. Niższe koszty budowy oraz niewielka ilość formalności, które należy uzupełnić, sprawiają, że Polacy coraz chętniej myślą o takim mieszkaniu.
Jeśli jeszcze nie widziałeś programów na temat tiny house’ów, to z pewnością zainteresuje Cię ten artykuł. Czy to możliwe, żeby zbudować dom mniejszy niż standardowa kawalerka? Oczywiście, że tak. Nikt dodatkowo nie mówi o zagospodarowaniu okolicznego garażu, tylko o w pełni funkcjonalnym domu z dwoma pokojami, kuchnią, łazienką i maleńką garderobą. Zastanawiasz się jak to możliwe? Otóż należy stawiać na funkcjonalność.
Każda powierzchnia jest praktycznie wykorzystana, w której znajdziemy mnóstwo szafek, schowków, czy chowanego łóżka. Funkcjonalność przede wszystkim, więc nie zdziw się, gdy na przestrzeni 1,5 metra kwadratowego będziesz mieć prysznic, łazienkę z umywalką oraz ubikację. Wyzwanie rodem z japońskiej architektury doskonale się sprawdza.
Małe domki dla oszczędnych
Pamiętaj także, o dużo niższych kosztach ogrzewania. Tak zaprojektowane domy wykonane są z materiałów o najwyższych parametrach technicznych. Z racji bardzo małych gabarytów, właściciele używają tylko najlepszej izolacji termicznej, rzadko patrząc na jej koszty.
Bardzo często do budowy takiego domu używa się kontenerów morskich, w których transportowane są rozmaite przesyłki z drugiego końca świata. Zwarta konstrukcja sprawia, że jest to naprawdę solidny materiał na dom, który oprze się nawet najsroższym warunkom. Gdy powiększy się rodzina, a maleńki domek przestaje wystarczać, można w łatwy sposób rozszerzyć go o kolejną kondygnację. Niczym klocek z Tetrisa, Twój dom nabierze wyjątkowego designu.
Wiele osób decydujących się na takie domki, stara się w jakimś stopniu uciec od miejskiego zgiełku i żyć maksymalnie niezależnie. Warto pomyśleć wtedy o niezależnym źródle zasilania w postaci paneli fotowoltaicznych. Dodatkowo ciepła woda z nagrzewających się solarów od promieni słońca. Nic tylko czerpać pełnymi garściami z natury.
Nowości w prawie w związku z małym budownictwem
W polskim prawie weszły atrakcyjne zmiany, dla wszystkich tych, którzy myślą o budowie maleńkiego domku. Jeśli nie będzie on przekraczał 70 metrów, nie musisz się martwić o zezwolenia, czy konieczność nadzoru przez kierownika budowy, czy dziennika budowy. Prawda, że to wspaniała wiadomość?
Niektórzy postanawiają także zrobić swój maleńki dom na kołach w postaci wielkiej przyczepy lub kampera na bazie ciężarówki. Wymaga to odpowiednich warunków do przeprowadzenia takich prac.
Najlepiej wykonać to na wynajętej hali lub pod wiatą, aby uniknąć nieprzewidzianego deszczu i innych niekorzystnych warunków atmosferycznych. Warto zabezpieczyć takie miejsce dodatkową paskową kurtyną PCV, dzięki której wyeliminujemy nawiewany płyn, czy ostre słońce.
Konieczność spawania niektórych elementów wiąże się z podstawową umiejętnością tego fachu. Na szczęście dotyczy to zwykle tylko najpotrzebniejszych elementów ramowych. Cała reszta zwykle wykonana będzie z drewna i nowoczesnych tworzyw sztucznych.
Życie w maleńkim domku to niezwykle wynagradzające wyzwanie, które ciągle skłania ich właścicieli do szukania niezwykłych rozwiązań optymalizujących daną przestrzeń. Jeśli uważasz, że dom, czy mieszkanie, w którym obecnie mieszkasz, jest zdecydowanie za duży, a rosnące koszty energii zaczynają Cię przytłaczać – może to pora pomyśleć właśnie o takim lokum? Mamy nadzieję, że artykuł przypadł Ci do gustu, a sama tematyka maleńkich domów da inspirację niejednej osobie szukającej nowego stylu życia.
