Czym jest danina solidarnościowa?
Danina solidarnościowa to polityczne rozwiązanie zaproponowane w 2018 roku przez rząd, które w założeniu ma pomóc w finansowaniu projektów społecznych dla osób niepełnosprawnych. Jej wysokość ustalona jest na 4%, a próg, którego przekroczenie tworzy obowiązek zapłaty, wynosi milion złotych dochodu rocznie. Podatek ten, krytykowane zarówno za samą ideę, jak i sposób wprowadzenia, obliczania i rozliczania, nie stał się jeszcze dobrze ugruntowanym zapisem polskiego prawa – w praktyce obowiązuje dopiero od tego roku na pełną skalę, stąd wciąż pojawia się sporo niejasności dotyczących tego kto, za co i ile podatku ma do zapłacenia.
Od czego płaci się daninę solidarnościową?
Podstawowa lista dochodów objętych nowym podatkiem jest dość prosta, ponieważ daninę solidarnościową płaci się od:
-
dochodów opodatkowanych na zasadach ogólnych,
-
dochodów z działalności opodatkowanych podatkiem liniowym,
-
dochodów z zysków kapitałowych objętych podatkiem liniowym,
-
dochodów z zagranicznej spółki kontrolowanej.
Ta lista, choć pełna, nie daje jednak kompletnego obrazu sytuacji. Trzeba bowiem pamiętać, że wysokość podatku jest zależna od wysokości dochodu, ten natomiast można pomniejszyć, dokonując stosownych odliczeń, a więc rozliczenia wszelkich dostępnych ulg, odliczenia składek na ubezpieczenia społeczne (w tym składki zapłacone za podatnika lub współpracowników w UE, EOG i Szwajcarii). Odliczyć można także dywidendę z jednostki zagranicznej i opodatkowany wcześniej dochód z odpłatnego zbycia udziału w takiej jednostce.
Ponieważ każdy musi samodzielnie wyliczyć daninę solidarnościową, to zdecydowanie lepiej będzie powierzyć to zadanie księgowym. Na tym etapie przepisy są już naprawdę skomplikowane, wszelkie postępowania kontrolne mogą poważnie utrudnić życie i najlepiej po prostu nie dawać Fiskusowi podstaw do ich wszczęcia.
Problemy z daniną solidarnościową
Krytycy są zgodni co do tego, że podatek ten, jeśli w ogóle powinien zostać wprowadzony, to na pewno nie w takiej formie – jego konstrukcja jest niedopracowana i wokół daniny solidarnościowej pojawia się sporo niejasności oraz zwykłych trudności praktycznych. Oto, na co warto zwrócić uwagę w pierwszej kolejności:
-
danina solidarnościowa nie jest rozliczana zaliczkowo. Całą kwotę trzeba zapłacić dopiero po przygotowaniu rozliczenia. Może to być pewien problem, ponieważ w praktyce trzeba zaimplementować oddzielne narzędzia, które pozwolą ocenić czy i ile podatku trzeba będzie dopłacić, by zawczasu zarezerwować odpowiednie środki;
-
danina solidarnościowa ładnie integruje się z progami podatkowymi, ale rozlicza się ją na odrębnym druku (DSF-1). To oznacza, że poza PIT-36, PIT-36L, PIT-37 i PIT-38 (oraz właściwymi dla nich załącznikami), trzeba będzie złożyć do US kolejny druk (w dużej mierze powielający dane z formularza podstawowego). Czy to wielki problem? Być może nie, ale zintegrowanie daniny z systemem podatkowym na większą skalę zdecydowanie zmniejszyłoby ilość możliwych do popełnienia błędów;
-
cały czas utrzymują się też zawiłości znane już z poprzedniej konstrukcji podatku dochodowego, czyli opodatkowanie daniną solidarnościową sprzedaży ruchomości, ale nieruchomości już nie, nie zapłaci się daniny z działów specjalnych rolnictwa rozliczanych z szacunków, ale już z ksiąg – owszem. Takich problemów dość specyficznych, ale dotykających wbrew pozorom sporej grupy osób jest więcej i przepisy w tym zakresie często są jeszcze bardziej niejasne, niż były.
Mam do zapłacenia daninę. Co dalej?
Na chwilę obecną niektórzy mogą założyć, że będą zobowiązani do zapłaty daniny solidarnościowej. Co można w tej sytuacji zrobić?
-
Po pierwsze można próbować na bieżąco szacować wartość tego dodatkowego podatku i zabezpieczać odpowiednią kwotę.
-
Przede wszystkim jednak trzeba dokładnie wypełnić wszystkie formularze po zakończeniu roku podatkowego 2019. To ważne, ponieważ w praktyce wcześniej nie da się policzyć ani zaliczkować daniny – jest ona obliczana tylko dodatkowo przy składaniu zeznania rocznego.
-
Po obliczeniu wysokości faktycznego podatku należy złożyć odpowiednie PIT-y do Urzędu Skarbowego, załączyć wszystkie wymagane dokumenty poboczne, a do tego jeszcze formularz DSF-1 dotyczący wyłącznie daniny solidarnościowej.
Najlepiej też na bieżąco szacować wysokość podatku i trzymać rękę na pulsie, by wiedzieć, czy przy okazji zmian nad innymi przepisami, nie zmienią się też zapisy dotyczące daniny solidarnościowej.