Szukanie nowego zatrudnienia nie musi równać się z utratą obecnego. Wystarczy, że przeprowadzisz je dyskretnie.
Aktywność na portalach społecznościowych
Dzięki nim możesz utrzymywać kontakt z head hunterami i odpowiadać na ich propozycje pracy. Pamiętaj także o aktualizowaniu kont na serwisach związanych z pracą, takich jak Goldenline i LinkedIn. Jeśli na bieżąco będziesz uzupełniał informacje o swoich kompetencjach, zyskujesz większą szansę na otrzymywanie dopasowanych do nich ofert.
Utrzymywanie kontaktów
Nie tylko z wspomnianymi już head hunterami, ale również z siatką znajomych. Możesz poinformować ich, że szukasz pracy i zapytać o ciekawe oferty. Dobrym ruchem będzie wysyłanie takich wiadomości w prywatnym komunikatorze lub mailowo. Udostępnienie tego typu pytania na facebook’owej tablicy jest nieco ryzykowne, zwłaszcza gdy do twoich znajomych należą współpracownicy.
Ogłoszenia
W zaciszu domu możesz spokojnie odpowiadać na ogłoszenia z portali z pracą. Dzięki większemu już doświadczeniu zawodowemu bez problemu wybierzesz interesujące oferty. A gdy już otrzymasz telefon z zaproszeniem na rozmowę, warto tak zaplanować spotkanie, by nie kolidowało z godzinami pracy. Postaraj się też, by szef nie zauważył zmiany w ubiorze. Jeśli w pracy dozwolony jest luźny strój, a pewnego dnia pojawisz się w koszuli z krawatem, od razu będzie wiadomo, że szukasz pracy. Stopniowo przyzwyczajaj więc współpracowników do zmiany stylu - najlepiej będzie zacząć tuż po wysłaniu pierwszej aplikacji.
Postaw na jedną kartę
Jeśli jesteś pewien, że szef nie zareaguje na wieść o szukaniu pracy wypowiedzeniem, możesz mu o tym po prostu powiedzieć. Warto też opisać powody, dla których podjąłeś taką decyzję. Być może dzięki temu wspólnie znajdziecie wyjście z sytuacji, które niekoniecznie musi oznaczać twoje odejście z firmy.
Niestety, większość pracodawców może nie zaakceptować twojej decyzji o zmianie pracy. Jeżeli więc nie wiesz do końca, jak na tę informację zareaguje szef, lepiej będzie skorzystać z innych podanych tutaj sposobów.
