Biorąc pod uwagę średnią krajową w obu krajach (Anglia - Polska) to w naszym kraju nasza pensja daje nam ok. 70% całkowitej brytyjskiej siły nabywczej, jednak tutaj należy wziąć pod uwagę, że na Wyspach z głównej pensji potrafimy się utrzymać, ponadto jest tu zasadnicza różnica w samych podatkach. Nawet biorąc pod uwagę najbardziej optymistyczny scenariusz, że zagrabimy nominalnie 30% tego, co Brytyjczycy, to ich ceny i tak średnio o 80% będą wyższe niż nasze dlatego też taki wynik, jeśli chodzi o samą siłę nabywczą. Więc, dlaczego oszczędzanie w UK może być proste i przyjemne a w naszym kraju o oszczędzaniu możemy tylko poważyć? W dużym stopniu problem ten tyczy się w nisko-opłacanych zawodach. To znaczy, że w zawodzie mało płatnym, ważna staje się kwota wolna od podatku. Czyli w Anglii ludzie, którzy zarabiające mało lub bardzo mało, prawie nie płacą podatków, lub płacą adekwatne do swojego zawodu - tutaj kwota wolna od podatku to 9440 funtów. U nas płaci się już po zarobieniu 3091 zł, sami widzimy, że Brytyjczycy dbają o swoich obywateli, dlatego pobierają symboliczne podatki od mało zarabiających. Nas niestety na taką ,,dobroć'' po prostu najzwyczajniej w świecie nie stać.
A więc na pytanie jak oszczędzać w UK, odpowiedź może nie jest prosta, bo to jednak proces złożony, ale na pewno ,,parę groszy'' można zaoszczędzić na samych podatkach! Tutaj warto przypomnieć jeszcze o tym, że podatek VAT w anglii na same media to tylko 5%, dlaczego tylko? Porównując to z naszym krajem, gdzie u nas podatek wynosi aż 23% to różnica jest kolosalna. Idąc dalej naszym krokiem wiążącym się z oszczędzaniem czy też, lepszym życiem na wyższym poziomie, to UK góruje nad naszą ojczyzną w paru jeszcze innych segmentach, świetnym przykładem mogą być dużo niższe odsetki od kredytów.
Tak, na terenie Wielkiej Brytanii średniej klasy człowieka stać na swój dom, samochód i nawet wakacje. Mało tego, nawet sama pomocy przy zakupie mieszkań jest na dużo wyższym poziomie nić w Polsce. Anglia jest krajem o wyższym PKB, dlatego też tutaj pojawiają się wyższe płace dla pracowników (także dla obcokrajowców, którzy przyjeżdżają by zarobić na ,,chleb'', - np. Polacy). Dzięki dobrze rozwiniętej gospodarce mamy tutaj także wolne kwoty od podatku - 1000F, czy też bardziej rozwinięte benefity czy same urlopy macierzyńskie. Do tego dodajmy, ogólny poziom dobrobytu i wynagrodzeń, który w znacznym stopniu przekłada się też na płacę minimalną.
Bo i w Anglii podobnie, jak i w innych krajach dobrze rozwiniętych, płaca minimalna wynosi ponad 40% średniego wynagrodzenia, więc, jeśli średnie wynagrodzenie jest wysokie to i płaca minimalna w tym wypadku jest relatywnie wysoka. W takim przykładzie, gdy rośnie średnie wynagrodzenie, to również podnosi się te minimalne. Tutaj tak ogólnie wspomnę, że w bogatszym kraju każdy dostanie więcej, w biedniejszym zaś mniej, nawet za tę samą pracę. Dlatego podsumowując temat - jak oszczędzać pieniądze, podpowiadamy, wyjazd na tereny Wielkiej Brytanii, w kraju, gdzie króluje hierarchia, ład i porządek.
