Tak, w tym roku na 100 % musi się udać. Niczego nie obiecuję na wyrost, wszystko dokładnie planuje, działam i odnoszę sukcesy.  

Data dodania: 2014-02-05

Wyświetleń: 1503

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

By być szczęśliwym człowiekiem - dobre postanowienie noworoczne 2014

Proporcjonalnie dobrany rozwój osobisty, rodzinno-domowy oraz zawodowy to według ekspertów trzy główne aspekty, które składają się na udane życie jednostki. Wszystkie trzy w naturalny sposób  przenikają się, uzupełniają i wszystkie na ogół składają się na nasze postanowienia noworoczne. Co należy zrobić na pewno by zrealizować nasze deklaracje? Eksperci są zgodni, że konieczny jest realny plan, zgodny z naszym charakterem, który musi być realizowany sumiennie każdego dnia od momentu powstania do osiągnięcia założonych w nim celów. Wszystkie potknięcia są po to by nas wzmacniać, nie poddajemy i nie zniechęcamy się. W tym roku postanowienia są bardzo konkretne, zamierzam je zrealizować i być szczęśliwym człowiekiem.

Rozwój rodzinno-domowy

-  spędzam więcej czasu z rodziną, żoną i dziećmi. Planuję rozkład tygodniowych zajęć, wcześniej wracam do domu, co najmniej dwa razy w miesiącu chodzę z małżonką do kina i/lub teatru.
Mam zaległości np. „Słoneczni Chłopcy” w teatrze 6 piętro czy „Miedzy Nami dobrze jest” w teatrze Rozmaitości,

 -   w końcu modernizuje i ocieplam ściany mojego  domu. Stawiam na komfort i mniejsze rachunki za ogrzewanie. Wybieram sprawdzony system ociepleń polskiej firmy Termo Organika. Patriotyzm regionalny w zakupach wpływa na PKB i rozwój kraju. Po za tym są dobrzy i jako jedyni mają taki fajny styropian w kropki,

-  będę organizował weekendowe wyjścia z dziećmi do kina, muzeum, teatru czy na wydarzenia sportowe. Na pewno centrum Nauki Kopernik.

Rozwój osobisty

- nie palę papierosów. Koniec i kropka, 

- zapisuję się na jogę do klubu Calypso, pomoże mi to utrzymać sprawność fizyczną oraz pozwoli wyciszyć umysł po stresujących dniach w pracy,

- nie oglądam TV (szkoda nerwów), no może mecz biało czerwonych chociaż to nastroju również za bardzo nie poprawia.  Zaoszczędzony czas przeznaczam na lekturę bądź czas dla rodziny. Czeka kilka pozycji np.; „Morfina” Sz. Twardocha, czy „Ostanie rozdanie” W. Myśliwskiego,

- ograniczam (max 30 min.) wizyty w Internecie (przeglądanie serwisów społecznościach takich jak FB czy portali informacyjnych).

Rozwój zawodowy

- podnoszę kwalifikacje: zapisuję się na studia zaoczne MBA na warszawskim SGH-u,

- awansuję i zarabiam więcej.

 W zeszłych latach postanowień miałem zdecydowanie więcej, ale część była odrealniona lub bardzo mało konkretna, stąd problemy z ich realizacją.  W tym roku deklaracje są realne, a pod te, które tego wymagają, mam przygotowany szczegółowy plan działań. Tak jak wspominałem, część postanowień łatwo na siebie oddziałuje, przenika  i/lub uzupełnia. I tak np. jeśli zrezygnuję z oglądania głupot w TV, natychmiast będę miał więcej czasu dla dzieci. Realizując ocieplenie ścian domu zapewnię sobie co najmniej kilka tysięcy złotych oszczędności na ogrzewaniu, które spokojnie przeznaczę na studia MBA. Dodatkowo, ciepłe domowe gniazdo zdecydowanie pozytywnie wpływa na stan ducha jego mieszkańców! Super jest przecież wracać do uroczego domu zarówno po ciężkiej pracy jak i np. po zajęciach jogi na którą w tym roku zacznę regularnie chodzić. 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena