wczoraj w nocy powstało to coś
...............................................................................................................................

Data dodania: 2013-01-01

Wyświetleń: 401

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons


Dziwnym jest, że pisząc wiersz – zwykły jeno, bez zadęcia,
Pojawiając, prędkie słowa goszczą w głowie krótką chwilę,
Dalej nikną, zasypiają i przez wieki tkwią w mogile.
Trzeba zacząć tkać od nowa dla ich znojnych chwil poczęcia.

Gdzie te leżą, czy powstaną, kiedy zdołam je podchwycić?
Cóż straciłem? Jużem blady – kielich stroi myśli dźwięki.
Lepiej będzie dla tej sprawy zatraceniem zmęczyć lęki
W nowych przygód własnej fali, które mogą też zachwycić.

Zapomniałem, com miał skrycie w głowie uklecone dla cię.
Wybacz proszę, bo na chwilę inny wątek spiszę skrzętnie.
Oczywista nim ja zmącę liter szereg w słowny zacier
Może pomnę, com był bliski zapisania w myśl poprzedniej.

Knuję własnych zwrotów szranki,
Stukam szybciej ich klawisze,
Nim spamiętam, to zapiszę.
Trudne wierszom są poranki.

Kacper Potocki

.............................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................. 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena