Jeśli tak to pewnie one u Ciebie tez wywołują uśmiech. Radosne, żywe kolory i te wszystkie wspaniałe nadruki… Bez wątpienia producenci prześcigają się w pomysłach, by jak najlepiej przyciągnąć wzrok rodziców i wyciągnąć z ich kieszeni kolejne złotówki. A wybierać jest naprawdę w czym i rodzic, który chciałby obejrzeć cały dostępny w sklepach dziecięcych asortyment mógłby z nich przez długi czas nie wychodzić.
Pamiętajmy jednak, że to nie to, co na pierwszy rzut oka zwraca uwagę w dziecięcym ubranku jest najważniejsze. Pomyśl o tych wszystkich gryzących Cię swetrach, drapiących metkach i zbyt ciasnych gumkach. Nie znosiłaś tych ubranek, prawda? I na nic nie zdawały się tłumaczenia, ze wyglądasz w nich wspaniale. Ich po prostu nie można było nosić z przyjemnością, a to przeważało nad wszelkimi względami estetycznymi.
Najlepsze ubranka dla dzieci muszą spełniać te same wymogi, które stawiałaś ubrankom, gdy sama byłaś dzieckiem. Pomyśl, jak Ty byś się czuła w tym ubranku. Czy faktycznie modny krój i kolor mógłby Ci zrekompensować brak wygody? Czy byłoby Ci wygodnie bawić się w nim i poznawać świat?
Jako dorosła osoba musisz jeszcze zadać sobie dodatkowe pytanie (którego dziecko z pewnością nie zadaje): czy to ubranko jest bezpieczne dla dziecka?
I dopiero jeśli wszystkie odpowiedzi będą pozytywne – możesz zacząć zastanawiać się na temat koloru i kroju danego ubranka. Tylko wtedy dziecko będzie zadowolone z Twoich ubraniowych wyborów. To dokładnie te same zasady, które sprawiały, że kiedyś lubiłaś lub nie ubranka, które kupują Ci rodzice. Proste?