Tacy managerowie jak ona są obecni wszędzie, także w hotelowych Spa, salonach kosmetycznych, Spa nad morzem czy Day Spa. Po prosty w każdym Spa w Polsce. Co gorsza możesz nim być również TY! Ponieważ taki nieefektywny lub destruktywny manager nie zamierza w najbliższym czasie (czytaj: nigdy) odejść, będzie lepiej dla ciebie jako terapeuty nauczyć się kilku sztuczek, które pomogą ci sobie z nim poradzić. Pamiętaj, że nawet agresywna kobra łagodnieje jak baranek jeśli wiesz jak się z nią obchodzić.
Czy źli szefowie rodzą się źli czy po prostu się źle zachowują? Dla tych którzy wciąż mają w sobie dość cierpliwości i wiary w rodzaj ludzki, poniższe porady pozwolą zachować radość i optymizm w miejscu pracy.
Zmiany rozpocznij od siebie: Czy ja jestem częścią problemu? Czy często spóźniasz się do pracy lub przeciągasz czas zabiegów? Często chorujesz lub masz zwyczaj chodzić na zwolnienie w ostatniej chwili? Miewasz humory, jesteś przewrażliwiony lub źle współpracujesz z innymi? Nie? To dobrze, bo dopóki człowiek nie upora się z własnymi problemami nie jest w stanie poprawić zachowania innych. Teraz, kiedy jesteś pewien że kwalifikujesz się na przykładnego pracownika i obywatela, możesz rozpocząć subtelną i pozytywną manipulację swojego przełożonego.
Szefowie też są ludźmi, naprawdę! Posiadane stanowisko nie chroni nikogo przed sytuacjami realnego życia. Dobrym przykładem są hotele Spa – ich managerowie są tak samo jak inni podatni na pełen zakres wydarzeń i emocji: psujące się wyposażenie Spa, przemęczenie, chore dziecko, zdradzający partner, konflikt w rodzinie czy kłótnia z przyjaciółką. Nawet jeżeli powinni stawiać siebie jako przykład, cały ten bagaż noszą ze sobą. Lepsze czy gorsze dni, na pewno oddziałują na ich cechy takie jak nastrój, cierpliwość i zdolność oceny sytuacji. Jeżeli jesteś kobietą, sama doskonale wiesz jak nagła zmiana poziomu hormonów wpływa na twoje zachowanie. Tak naprawdę w czasie gdy zdesperowany pracownik zamierza podjąć jakieś działania w związku ze złymi warunkami pracy, okazuje się że prawdziwy problem był o wiele mniejszy niż na jaki wyglądał.
Zacznij łagodnie. Zaciśnij zęby i wyobraź sobie siebie pytającego szefa jak mu minął dzień i czy jest coś co mógłbyś zrobić by mu pomóc. Na początku wymawianie tych słów może przypominać połykanie surowego jajka ale przy niewielkiej ilości praktyki przywykniesz, a wtedy nadejdzie czas na nagrodę za trudy. Jest takie powiedzenie, że ciężko jest nie lubić kogoś kto lubi ciebie. Drażliwy manager prawdopodobnie postrzega swoich pracowników jako wrogów lub co najmniej potencjalne źródło irytacji i skarg oraz narzekań klientów oraz przełożonych, które do niego trafiają. Ostatnia rzeczą, w którą twój manager jest w stanie uwierzyć to fakt, że pracowników obchodzi jak on czy ona się czuje z tak dużą odpowiedzialnością. Świadomi ludzie zawsze potrafią kojarzyć emocje z doświadczeniem więc dlaczego nie umieścić swojego wizerunku na pozytywnej stronie skali reakcji managera. Kilka słów zrozumienia, docenienia albo empatii buduje solidną relację manager - pracownik oraz nic nie kosztuje. Spróbuj tej metody chociaż raz (nawet na próbę) ale pamiętaj aby być szczerym w swoich gestach.
Nieoczekiwane oznaki doceniania to złoty standard dla managera. Pewien manager ośrodka SPA w Warszawie napisał, że przez wszystkie lata jego pracy na tym stanowisku, nigdy nie otrzymał kartki z życzeniami z okazji Dnia Szefa (do niedawna nawet nie wiedział o istnieniu takiego dnia, a ty?) pomimo że sam wielokrotnie i hojnie obdarowywał swoich pracowników. Zawsze pamiętał o ich urodzinach, rocznicach, specjalnych osiągnięciach itp. ale sam nigdy nie otrzymał kartki z życzeniami z okazji tego jednego, specjalnego dnia. Nie dlatego że pracownicy byli niewdzięczni, bo większość z nich była w porządku, ale tego rodzaju gest nigdy się nie pojawił i w pewien sposób było to dla niego bolesne.
Talerz domowej roboty ciasteczek, komplement czy głośno wypowiedziane słowa mówiące o tym jak bardzo cieszy cię twoja praca Spa mogą zapewnić tak bardzo pożądany komfort.
Inna terapeutka opowiedziała swoją historię gdzie każdy weekend w SPA jej manager zamieniała codzienną zmianę w piekło: przydzielała najgorsze zadania, stawiała w ryzykownych sytuacjach, układała fatalne godziny pracy oraz obarczała winą za ginące kosmetyki Spa. Gdy znajdowała się już na granicy wytrzymałości i przygotowywała swoje wypowiedzenie, dostrzegła wcześniej niezauważany fakt – jej przełożona ubierała się zawsze w najdroższe, firmowe ubrania i przykładała bardzo dużą wagę do wyglądu dodatków. Zaczęła więc powoli i nieregularnie (by nie dać się złapać na manipulacji) prawić komplementy swojej szefowej odnośnie jej elementów ubioru: „Twoje kolczyki muszą chyba kosztować fortunę, bo zawsze super wyglądają!” – mówiła. W bardzo krótkim czasie dostała lepsze zmiany i godziny pracy oraz łatwiejsze obowiązki. Odnośnie kolczyków swojej szefowej – nie były wcale takie złe!
Proaktywnie rozwiązuj problemy. Słyszysz swojego szefa jak ciągle „biadoli” że coś jest robione nie tak jak powinno, że nikt się nie przykłada itp. Upewnij się że zobaczy jak bez proszenia wycierasz kurz z ekspozycji produktów czy dobrowolnie zamieniasz się na godziny pracy z kimś komu one nie pasują. Jednym ze sprawdzonych tricków jest zapytać managera które produkty się słabo sprzedają albo leżą zbyt długo by wiedział na czym chcesz się teraz skupić. Potraktuj to jako zabawę, spróbuj je wyprzedać i natychmiast poinformuj szefa gdy to zrobisz zgarniając przy okazji zyski z prowizji.
Jeżeli próbowałeś już wszystkiego i nic nie pomogło – pakuj się i odchodź. Nie jesteśmy posągami bez uczuć by znosić i tolerować niereformowalne środowisko pracy. Zwłaszcza jeśli cierpi na tym twój szacunek do własnej osoby. Zły szef może być permanentną postacią w biznesie w którym pracujesz więc może koniecznym będzie rozejrzeć się za lepszą propozycją. Szukając nowej pracy spróbuj wcześniej zasięgnąć opinii na temat przełożonego. Najbardziej szczerzy będą pracownicy innych departamentów mający kontakt z częścią Spa, np. pralni. Ponieważ mają innego szefa, bez oporów powiedzą „co w trawie piszczy”. Na koniec warto zapamiętać jeszcze jedną rzecz: spędzamy w pracy średnio ¼ naszego życia – szanujmy siebie i róbmy to w atmosferze, którą będziemy mogli miło wspominać.