Na początku wydaje się, że nie ma żadnej różnicy. Później przychodzi refleksja: żyje się łatwiej. A na końcu pełna akceptacja przyjętego rozwiązania. Szafa wnękowa wydaje się rozwiązaniem oczywistym.
Wielka szafa w małym domu
Kto ma małe mieszkanie (a takie ma większość Polaków), ten wie, jak trudno jest znaleźć miejsce na wszystkie rzeczy, które „mogą się przydać”. Trzeba przecież schować gdzieś sprzęt narciarski latem i buty do biegania zimą. Włożyć do jakiegoś pudła płetwy i maskę do nurkowania i przechować w bezpieczny sposób łyżwy. Problemów mnóstwo, a to przecież tylko sprzęt sportowy. Co zrobić zresztą?
Odpowiedzą wydają się być szafy wnękowe. Rozwiązanie, które pozwoli wykreować przestrzeń niezbędną do przechowywania wszystkich rzeczy. To trochę tak, jakby Warszawa zaczęła budować dwupoziomowe arterie komunikacyjne. Tyle, że znacznie bardziej estetyczne. I tańsze.
Im mniejsze mieszkanie, tym bardziej wydają się potrzebne szafy wnękowe. Warszawa wiedzie pod tym względem prym. To tam mieszkania są najdroższe i tam najtrudniej kupić lokal, którego rozmiary będą odpowiednie. Warto o tym pamiętać.
Drzwi przesuwane, ściana zajęta
Dlaczego szafy wnękowe są dobrym rozwiązaniem? Choćby ze względu na to, że dzięki przesuwnym drzwiom pozwalają na swobodny dostęp do wnętrza. To sprawia, że można w nich umieszczać także większe przedmioty.
Inną zaletą tego rodzaju mebli jest ich pojemność. Zwykle szafy wnękowe zajmują całą długość ściany. W ten sposób tworzona jest wyizolowana przestrzeń, w której można przechowywać różne przedmioty. Od jej wykorzystania zależy jednak efektywność zastosowanej metody składu.
Można bowiem powstawiać wszędzie półki i zamienić szafę w tradycyjny regał, tyle że za przesuwanymi drzwiami. Jeśli jednak wnętrze szafy zostanie przemyślane, możliwe będzie efektywne składowanie wszystkich rzeczy. Także tych używanych rzadziej lub tylko w określonym sezonie.
Trzeba przy tym pamiętać, że szafy wnękowe nie mają nieograniczonej pojemności. Część rzeczy tak czy inaczej trzeba będzie wynieść do piwnicy. Jednak większość powinna się zmieścić. I o to chodzi.
Ładniejsze, bo niewidoczne
Ktoś może zapytać – a czemu nie wstawić do pokoju trzech wielkich szaf, które spełnią tę samą rolę? Odpowiedź jest prosta. Takie szafy będą zwyczajnie źle wyglądały. Zagracą przestrzeń i spowodują, że wyda się mniejsza.
Szafy wnękowe są neutralne dla wystroju pomieszczenia. Można je zaprojektować w taki sposób, żeby były niewidoczne. Lub wręcz, żeby optycznie powiększały pokój. To ostatnie możliwe jest dzięki wstawieniu w drzwi luster.
To ważne, bo tradycyjne regały wydają się zbyt przytłaczające. Szafy wnękowe natomiast pozwalają stworzyć wrażenie małego zagracenia pokoju, uporządkowania, estetyki. I choćby dlatego warte są rozważenia.
