Gdzie jesteś
Była nadzieja ,była przed wczesna radość!
Gdzie jesteś nadziejo?
Gdzie jesteś modlitwo?
Gdzie jesteś miłości?
Zastraszony wylękniony zamykasz oczy i co widzisz?
Pustkę ogarniającą go z wszystkich stron świat malowany
Czarnymi barwami chłodny powiew ducha trwogi zamyka jego oczy.
Wzleciał on ponad czas ciemnym tunelem gwiazd.
Wymęczony ,wystraszony staje u wrót dnia.
Gdzie jesteście szukam was brak mi słońca brak mi was.
Nie ma bólu nie ma ran przeminęło wszystko już.
Brak mi tylko naprawdę was.