Jego wysokość zależy od powierzchni i jakości ziemi i wynosi średnio od 4 do 5 proc. produkcji czystej. Duże gospodarstwa płacą czasem jeszcze mniej. Jest to, oprócz opłacania składek zdrowotnych przez państwo oraz minimalnych składek emerytalnych, jeszcze jedno udogodnienie, którym mogą cieszyć się rolnicy.
Według profesora Jerzego Wilkina, powinniśmy, jak inne kraje, włączyć rolników w ogólny system opodatkowania. Jednak odpowiedź na pytanie, czy powinni rozliczać się jak osoby fizyczne, czy też jak firma, jest już bardziej skomplikowana. Profesor Jerzy Wilkin uważa, że powinniśmy opodatkować większość rolników podatkiem od osób fizycznych, zaś większe gospodarstwa, które zatrudniają pracowników, należy traktować jak przedsiębiorstwa i opodatkować podatkiem CIT.
Zdaniem profesora Jerzego Wilkina, nawet jeśli opodatkujemy rolników, to fiskus nie powinien wiązać z tym wielkich nadziei, gdyż obciążenie rolników nie będzie wzrastać lawinowo, ponieważ ich dochody są często bardzo niskie. Zdaniem profesora bardziej istotny jest fakt, że nowe zasady opodatkowania rolników przyczyniłoby się do równomiernego rozłożenia obciążenia podatkowego.