Kuźnice położone są w dolnej części Doliny Bystrej na wysokości ok. 1000 m n.p.m. Dla wielu jednostek kojarzą się głównie z kolejką linową na Kasprowy Wierch,. Oczywiście aby zdobyć Kasprowy Wierch nie trzeba podróżować kolejką, można wybrać jeden ze szlaków, który ma zaczątek właśnie w Kuźnicach.

Data dodania: 2011-07-20

Wyświetleń: 956

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Dolina Jaworzynka jest długa i bardzo ciasna, z trzech stron objęta masywami górskimi: od wschodu Boczań i Skupniów Upłaz; od zachodu Czoła Jaworzyńskie, Zawrat Kasprowy, Czuba Jaworzyńska; od południa Kopa Magury, Wielka Królowa Kopa, Mała Królowa Kopa. Jej wschodnie spadki są bardzo skarpowe. Znajdują się na nich reprezentatywne wapienne ostańce skalne. W przeszłości dolina była jednym z ośrodków pasterstwa w Tatrach. Bardzo interesujący wizerunek doliny kształtyje się z przełęczy Między Kopami. Samo podejście na przełęcz jest dość gwałtowne i dla mniej wprawionych turystów będą potrzebne spoczynki, podczas których można podziwiać piękno tych terenów.

Dalsza trasa wiedzie szlakiem niebieski do schroniska w Murowańcu. Jest to około 25 minut do przebycia. Widoki, na tym odcinku, są kapitalne. W południowym kierunku za przełęczą rozciąga się duży i płaski, porośnięty trawiastą florą obszar wskazywany Królową Równią. Z prawej strony drogi wyłania sie dostojna kopuła Kasprowego Wierchu. Agnieszka z namiętnością przyrodnika fotografuję tutejsza florę. Czym bliżej Hali Gąsienicowej, tym piękniejsze widoki.

Nie podążamy do schroniska Murowaniec, w powrotnej drodze tam zagościmy. Kierunek naszej przechadzki przewodzi prosto do naszego podstawowego celu - Czarnego Stawu Gąsienicowego. Trasa przewodzi szlakiem niebieskim i będzie trwała około 35 minut. Sam Czarny Staw jest jeziorem oligotrofonicznym. (bardzo ciężkie słowo). Oznacza to, że charakteryzuje się ono małą zawartością substancji odżywczych rozpuszczonych w wodzie i zacnym natlenieniem. Cała wyprodukowana materia organiczna podlega procesowi mineralizacji i powraca do obiegu, stąd drobna doza nalotów. Staw położony jest na wysokości 1622 m n.p.m. w cyrku polodowcowym (powstaje powyżej granicy wiecznego śniegu w wyniku erozyjnej aktywności lodowca górskiego).

Jego powierzchnia wynosi 18 ha, a głębia 51 m. Swoją nazwę zawdzięcza ciemnogranatowemu, a nawet ponuremu odcieniowi wody, scalone z ocienianiem wód pobliskim szczytem i sinicami przerastającymi przybrzeżne głazy. Na jeziorze, w sąsiedztwie jej północno-wschodniego kraju znajduje się niewielka (310 m2) wyspa porośnięta kosodrzewiną. Zimą Staw jest całkiem zamarznięty, a pokrywa lodu jest chyba poważna, bo na powierzchni widać zamarznięte małe fale. Od wschodniej stronicy mamy widok w stronę Orlej Perci, z Czarnego Stawu przewodzi tam droga na Zawrat i Skrajny Granat. Od zachodniej strony podnoszą się ściany Koscielca. My właśnie podążymy w stronę Kościelca, a szczegółowiej na Karb. W tych pięknych okolicznościach przyrody, warto zrobić sobie w tym miejscu dłuższy relaks.

Po długiej sesji zdjęciowej poruszamy się na Karb śladem zielonym. Jak już wcześniej wspomniałem ślad ten prowadzi na Kościelec i dostarcza pięknych widoków w stronę cyrku polodowcowego, czyli w skrócie czarnego Stawu ;). Przewyższenie na Karb jest raczej intensywne, jednakże godne każdej kropli potu. Przybywamy na Karb.

Jest to bardzo malownicza część doliny, obfitująca w wiele pięknych obszarów. Dynamikę tego obszaru gwarantuje płynąca potokami woda. A same strumyki dają dużo ochłody w tak żarliwy dzień. Ta cząstka trasy jest bardzo łatwa i łagodna. Do Zielonego Stawu dochodzimy po 30 minutach, nie wliczając odpoczynków.

Zielony Staw położony jest na wysokości 1672 m n.p.m. w kotle polodowcowym poniżej Skrajnej Turni. Jest to największy staw w tej frakcji Doliny Gasienicowej. Przestrzeń jeziora wynosi 3,8 ha (długość 275 m, szerokość 238 m), głębokość 15,1 m. Wody jeziora charakteryzuje wysoka przeźroczystość (nawet do 10 m) i jasnozielone kolory spowodowane niewielką dozą planktonu. W roku 1949 jezioro sztucznie zarybiono, wpuszczając do niego pstrągi. Z uwagi na ubóstwo planktonu dużo ryb wyginęła.

Z Zielonego Stawu musimy najpierw przejść do Szałasisk szlakiem czarnym. Zajmuje nam to około 25 minut. Z tego miejsca, w zimie, można jechać na Kasprowy Wierch kolejką linowo-krzesełkową Gąsienicową. Dalej przemieszczamy się żółtym śladem w stronę Murowańca. Za nami wznosi się potężna kopuła Kasprowego Wierchu oświetlana promieniami słońca. Po drodze zostawiamy ostatnie już stawki w naszej wedrówce - Dwoiśniak i Samotniak. Do Murowańca docieramy po 25 minutach. W schronisku tętni życie. My spożywamy co nieco i leniuchujemy .

Licencja: Creative Commons
0 Ocena