Na co najwięcej wydajemy podczas podróży? Na noclegi i bilety lotnicze. I choć nie proponujemy zamiany samolotu na podróż piechotą (choć to też ciekawy pomysł)  warto zastanowić się nad rezygnacją z hoteli. Alternatywą jest couchsurfing. Poznaj tę nowoczesną metodę na tanie podróżowanie!

Data dodania: 2010-12-13

Wyświetleń: 1958

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Couchsurfing to w dosłownym tłumaczeniu „surfowanie po kanapie”. Nie chodzi jednak o to, żeby nie ruszać się z domu i wakacje spędzić na kanapie. O nie! Chodzi o kanapy w domach innych podróżników. Bo couchsurfing to społeczność ludzi, ktorzy bez podróżowania nie wyobrażają sobie życia. A w dodatku wcale nie chcą wydawać na to majątku.

Na czym polega couchsurfing?

Couchsurfing to społeczność ludzi, którzy gotowi są przyjąć pod swój dach podróżnych przybywających do ich miejscowości. Nie pobierają za to żadnych opłat – to kategorycznie zakazane i bardzo źle widziane. Czego oczekują w zamian? Noclegu, gdy sami ruszą w podróż. W praktyce rzadko jest to bezpośredni rewanż. Przykład? Joasia z Warszawy nocowała u couchsurferów w Meksyku i hiszpańskich miasteczkach. U niej zatrzymała się ostatnio grupa Szwedów, a w ostatnie wakacje na trzy dni przyjechały  dwie dziewczyny z Niemiec. Aby podróżować w ten sposób trzeba zapisać się do sieci społecznościowej, podając maksymalnie dużo informacji na swój temat. Jakich? Imię i nazwisko, wiek, znajomość języków obcych. Warto napisać ile osób możemy przenocować i jakiej płci. (Zdarza się, że np. samotna kobieta zgadza się na przyjęcie tylko innych kobiet lub par). Im więcej o sobie napiszemy, tym większa szansa że z gośćmi, jacy do nas zawitają przypadniemy sobie do gustu. Uwaga: każdy, kto u nas zanocuje umieści w serwisie opinię, która potwierdzi naszą wiarygodność.

Co możesz zyskać?

Couchsurfing to nie tylko metoda na zaoszczędzenie pieniędzy – to alternatywa dla tradycyjnej turystyki, bardzo skomercjalizowanej. To też metoda na poznanie fascynujących ludzi, z którymi nie mięlibyśmy szansy zetknąć się w innych okolicznościach. Zwykle oferują oni nie tylko nocleg, ale też chętnie poczęstują regionalnymi przysmakami, pokażą miasto (inaczej, niż wynajęty przewodnik), pomogą kupić bilety lotnicze i załatwić różnego rodzaju formalności.

Czy couchsurfing jest bezpieczny?

Spać w cudzym domu? Trzeba mieć nie po kolei w głowie! Tak na ideę korzystania z gościnnych noclegów reaguje wiele osób, które pierwszy raz stykają się z couchsurfingiem. Tymczasem nie jest to wcale mniej niebezpieczne niż nocleg w popularnych hostelach. Zwolennicy tej metody podróżowania podkreślają, że w hostelach nigdy nie wiesz, kto śpi za ścianą. Tymczasem jadąc do jednej z osób zrzeszonych w społeczności couchsurferów masz szanse poznać jej dane, zainteresowania, zawód, a także opinie innych podróżników, którzy się tam zatrzymywali. Warto pamiętać, że w dobie internetu, gdy obieg informacji jest błyskawiczny, trudno zataić jakiekolwiek negatywne przygody wiążące się z danym miejscem. Szczegolnie, że informacjom z sieci couchsurfingowej towarzyszą też informacje znalezione w portalach społecznościowych. Wielki brat czuwa... także nad naszym bezpieczeństwem.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena