Jednak warto przypomnieć o kilku ważnych powodach dla których zakładamy rękawice motocyklowe. I nie chodzi mi tu bynajmniej o to, że lepiej sie w nich wygląda.
Powód 1. Zimne dłonie i palce
W sezonie jesiennym i zimowym sprawa zakładania rękawic wydaje się być oczywista - po prostu nie da się bez nich jeździć. Ale i w pozostałych sezonach, gdy jeździsz przy dużych prędkościach bywa bardzo zimno. Do czego to prowadzi?
Każdy kto kiedyś mając zimne ręce próbował np. pisania na maszynie lub robił coś co wymaga równie wielkiej precyzji w dłoniach i palcach wie jak trudno jest to wykonać gdy są one zimne. Palce robią się wtedy odrętwiałe i nie chcą nas za bardzo słuchać.
Jakie to się ma z jazdą na motocyklu?
Otóż ma to znaczenie szczególnie podczas naciskania na hamulec ręczny. Jeśli jedziesz np. 100 km na godzinę, podczas sporego ruchu, w sznurze aut często wyprzedzasz jakieś auto, a następnie musisz szybko hamować przed następnym. Rozgrzane ręce sprawiają, że nie masz problemów z precyzyjnym naciśnięciem na hamulec i wykonaniem hamowania. Przy zimnych dłoniach możesz nie mieć zbyt dobrego czucia. A czym to się może skończyć to nie trudno sobie wyobrazić...
Powód 2. Mokre ręce
Rękawice motocyklowe zapobiegają poceniu się dłoni i co za tym idzie poceniu się całego uchwytu kierownicy motocykla. Chociaż wewnątrz rekawic ręce mogą być nawet mokre to jednak na zewnątrz uchwyt kierownicy jest suchy. I to daje lepszą przyczepność.
Rozważmy taki przypadek. Jedziesz drogą ekspresową 100 lub 140 km na godzinę. Dłonie masz spocone i jedziesz bez rękawic. Chcesz zmienić pas ruchu. Zaciskasz ręce na kierownicy i skręcasz w kierunku drugiego pasa. Naglę ręka poślizguje ci się na uchwycie kierownicy, a ty zamiast na drugi pas zmierzasz wprost pod prąd przeciwnego pasa ruchu albo do rowu. Nieciekawa perspektywa. Przy takich prędkościach może nie wystarczyć ci czasu, by odpowiednio zareagować i skorygować kierunek jazdy. Dlatego uważaj by nigdy nie dopuścić do jazdy z mokrymi rękoma.
Powód 3. Poważniejsze urazy rąk podczas upadku.
Kiedy jesteśmy mali uczymy się, że pierwszą rzeczą jaką robimy podczas przewracania się jest wystawienie rąk przed siebie, albo pod siebie. Robimy to po to aby zamortyzować upadek. I tak samo jest gdy dorastamy.
Kiedy spodziewasz się upadku twoje ręce automatycznie kierują się tam gdzie nastapi kontaky z podłożem, po to by ochronić swoje części ciała przed uszkodzeniem. Niestety często kosztem rąk. To może skończyć się złamaniami, posiniaczonymi rękami, lub nawet oderwaniem od nadgarstków w zależności od tego jak ciężki jest to wypadek. Rękawice mogą tutaj znacznie zredukować te negatywne dla rąk skutki upadku z motocykla.
To 3 najważniejsze powody dla których warto jeździć w rękawicach. Nigdy nie zapominaj ich założyć...