Znaczny spadek zapotrzebowania zmuszał Lasy Państwowe do zmiany zasady wyceny drewna na korzystniejszą dla odbiorców.
Wychodzenie z kryzysu
Większość polskich producentów rozwijało swoje biznesy w czasach rozkwitu wolnej konkurencji, część spółek powstała natomiast dzięki prywatyzacji państwowych zakładów meblarskich. Po upadku komunizmu produkcję cechowała wąska specjalizacja. W miarę upływu czasu powstało wiele firm ze zróżnicowaną, nowoczesną ofertą.
Struktura polskiej branży meblarskiej w ubiegłym roku
OIGPM twierdził, że tylko ok. 1% firm spośród (ok. 6500) można określić jako duże przedsiębiorstwa. Według zatrudnienia przedstawia się to następująco - dwie skrajne grupy to:
* Firmy zatrudniające powyżej 250 osób - ok. 80,
* Firmy zatrudniające poniżej 9 osób - ok. 5000.
Małe firmy powstawały i rozwijały się także dzięki temu, iż w latach 2004-2006, po stagnacji w branży, rozpoczął się rozwój produkcji i sprzedaży mebli. Chociaż wzrost dotyczy całej produkcji mebli, wyraźne tendencje wzrostowe widać szczególnie w produkcji wybranych asortymentów: mebli kuchennych oraz drewnianych do sypialni.
Oznaki spowolnienia w branży
Specjaliści OIGPM skonfrontowali oficjalne dane GUS dotyczące koniunktury w przemyśle w z aktualnymi danymi z prowadzonego przez Euler Hermes „Programu Analiz Branżowych". W regulowaniu zobowiązań branża meblarska ma swoistą cykliczność (charakteryzuje to zresztą wiele branż): wolniej płaci swoim dostawcom w pierwszej połowie roku (zwł. w II kwartale), poprawia się w drugiej połowie roku (zwł. w IV kwartale). Jednak porównanie rok do roku pokazuje, iż obecnie to „sezonowe" opóźnienie w regulowaniu swoich zobowiązań pogłębiło się.
* firmy meblarskie zamawiały mniej komponentów niż w analogicznym okresie ub. roku
* zmniejszyła się ilość należności branży meblarskiej - branża ma mniej zamówień, wzrosły zapasy.
Sytuacja obecna
Zmiany, jakie zaszły w branżyw ostatnim czasie są bardzo optymistyczne. Z powodu „proeksportowej" charakterystyki branży, umocnienie złotego jest najczęściej wymieniane jako przyczyna pogorszenia jej sytuacji płatniczej. Nie zmienia to jednal faktu stopniowego wzrostu dynamiki zamówień eksportowych, ostatnio obserwowanego. Efektem może być większy niż zakładany przez branżę 10% wzrost sprzedaży w tym roku. W ten sposób - pośrednio - polska gospodarka przyspiesza, co widać w konfrontacji z innymi krajami Unii Europejskiej.
Źródło: GUS, Egospodarka.pl, OIGPM