Był już późny wieczór kiedy z moimi dwoma synkami wróciliśmy do domu. Obydwaj padali z nóg i oczy im się już same zamykały. Mieli jednak w głowie jedną myśl - na pewno nie zasnąć!
Przy takim zmęczeniu bardzo marudzili i ciężko było ich zaciągnąć do łazienki i do łóżek. Wpadłem na pomysł i dałem im wielkie zadanie - mieli udowodnić, że nie chce im się spać. Ale w na prawdę ciężkich warunkach - w piżamach, przy zgaszonym świetle, leżąc nieruchomo w łóżkach i słuchając bajki. Moje dzielne szkraby podjęły się tego wyzwania z ochotą.
Zacząłem im opowiadać bajkę. Opowiadać ją tak, żeby była uspokajająca, wyciszająca, ciepła, kołysząca… po prostu najlepiej usypiająca bajka na świecie.
Walczyli twardo - Kamil wytrwał 5 minut (a była już prawie północ), Szymuś wytrwał do końca - był twardy i zdeterminowany i nie zasnął. Pogratulowałem mu wytrwałości i powiedziałem, że teraz jak udowodnił to - może już wreszcie zasnąć. Po dziesięciu sekundach było już po wszystkim - spał.
I wtedy zacząłem się zastanawiać jak opowiedzieć bajkę żeby usypiała jak najlepiej - do dobrego zdrowego i spokojnego snu bez koszmarów. Postanowiłem takie bajki dla dzieci stworzyć i podarować wszystkim rodzicom. Bo ja uwielbiam czytać i opowiadać bajki moim synom. Ale też wiem jak ciężko ich czasami wyciszyć i uspokoić.
Tak powstały Zasypianki - bajki dla dzieci na dobranoc. To nie są takie zwykłe bajki dla dzieci. Te bajki są napisane specjalnie, żeby pomóc dzieciom dobrze zasnąć. Dobrze to znaczy spokojnie, w błogim, kołyszącym i zrelaksowanym stanie. W którym będą czekały na nie tylko spokojne sny. :-)
Piszę o tym blog, na który Was zapraszam: Bajki dla dzieci
Bajkowo pozdrawiam!