Zbierajcie tatusiowie, zbierajcie mamy i babcie im więcej dorodniejszych polskich pestek dyni nazbieracie, tym smaczniejsze i skuteczniejsze wyczarujecie preparaty przeciwpasożytnicze dla swoich dzieci.
Dla tych zupełnie maleńkich można przyrządzić pyszne mleczko dyniowe, dla tych starszych koktajle owocowo-dyniowe. I jedne i drugie potrafią przepędzić glisty i owsiki z jelitek.
A oto przepis na mleczko dyniowe:
150g pestek z dyni zmielić w młynku lub w maszynce do mielenia mięsa. Zalać 2 szklankami wrzątku, pozostawiając garnek z dynią na parze ( garnek w garnek). Przez 2 godziny, delikatnie podgrzewamy aż kaszka dyniowa spęcznieje.
W takim stanie (po wyłączeniu ognia) zostawiamy dynię aby naciągnęła do rana. Rankiem przecedzamy kaszkę przez gazę.
Zebrany płyn – mleczko dyniowe pozostawiamy na 20-30 minut aż na powierzchni pojawi się olejek. Należy go zebrać i dopiero takie płynne mleczko podajemy dziecku do wypicia.
Koktajle dyniowo-owocowe:
Łyżkę nie obranych nasion dyni (w łupinkach) i łyżkę siemienia lnianego wsypać do młynka do mielenia nasion lub młynka do kawy i zmielić na drobny proszek.
Zmielone nasiona wsypać do miksera, zalać taką ilością wody, żeby przykryła zmielone nasiona, dodać obrane ze skórki, pokrojone na kawałki dowolne owoce lub warzywa.
Miksować przez minutę, dwie.
Następnie dolać tyle wody, żeby uzyskać około 250 ml napoju.
Zamiast miodu do słodzenia koktajlu należy użyć Stewii lub Ksylitolu.
Do rozcieńczania koktajlu należy używać wyłącznie wody (nie używać mleka).
Koktajl należy spożywać przynajmniej 1 raz dziennie przez 2 tygodnie.
Dzięki tym smakowitym miksturom możemy próbować oczyścić organizmy dzieci z pasożytów.
