Drewno w mieszkaniu stwarza atmosferę miłego, ciepłego i przytulnego domu. Jeśli naszym priorytetem jest stworzenie właśnie takiego obrazu domu dla swojej rodziny, należy zadbać nie tylko o estetykę, ale również trwałość.
Drewno w mieszkaniu stwarza atmosferę miłego, ciepłego i przytulnego domu. Jeśli naszym priorytetem jest stworzenie właśnie takiego obrazu domu dla swojej rodziny, należy zadbać nie tylko o estetykę, ale również trwałość.
Panele laminowane to najlepszy sposób dla osób, które chcą, by drewno było we wnętrzu dominujące, jednak zdają sobie sprawę, że będzie to rozwiązanie bardzo pracochłonne i dość kosztowne.
- Efekt końcowy w dużej mierze zależy od instalatora, nie tylko od producenta desek – mówi o montażu drewnianych podłóg Henryk Wichłacz, członek Stowarzyszenia „Parkieciarze Polscy”, technolog drewna, od 35 lat związany z branżą.
Drewniane podłogi są coraz częściej wykorzystywane w nowoczesnych aranżacjach. Stanowią ciekawy kontrast dla mebli i dodatków. Z kolei w klasycznych wnętrzach tworzą charakterystyczny klimat. Najlepszym tego odzwierciedleniem są wnętrza kamienicy przy Placu Mariackim 2 w Krakowie, w których zamontowano podłogi Chapel Parket.
Drewniane podłogi kojarzone są głównie z przestronnymi salonami, czy przytulnymi sypialniami. Warto jednak skorzystać z tego rozwiązania także w innych pomieszczeniach. Nie chodzi tylko o estetyczne walory tego materiału, ale o jego właściwości. To dzięki nim drewno sprawdza się w różnych częściach domu, także w pokoju najmłodszych jego mieszkańców.
Trwa karnawał – czas, w którym częściej niż zwykle zapraszamy gości i organizujemy przyjęcia. Zanim jednak zaczniemy się zastanawiać czym ugościmy znajomych pomyślmy o naszej drewnianej podłodze. Warto o nią dbać cały rok, a w czasie karnawału – tym bardziej.
Zanim architekci rozpoczną projektowanie budynku starają się jak najlepiej poznać swoich klientów. Dzięki temu przygotowane propozycje odpowiadają stylowi życia i gustom właścicieli. Skoro najlepszy projekt to ten, na który klient reaguje słowami „o to mi właśnie chodziło!”, dlaczego więc nie kontynuować tego stylu pracy przy urządzaniu wnętrz?