Słuchając w radiu wiadomości dotyczących paraliżu komunikacyjnego panującego w szeregach PKP od kilku lat przeżywam dokładnie to samo. Pierwszy śnieg, pierwsze opóźnienia i frustracja pasażerów.
Słuchając w radiu wiadomości dotyczących paraliżu komunikacyjnego panującego w szeregach PKP od kilku lat przeżywam dokładnie to samo. Pierwszy śnieg, pierwsze opóźnienia i frustracja pasażerów.
Zdjęcia internautów ukazujące śnieg w wagonach. Ogromne opóźnienia pociągów i brak wagonów. Zawrotna prędkość osiągana przez nasze lokomotywy – chyba parowe. Takie są dzisiejsze realia PKP czy mamy jakieś realne szanse na ... czym się łudzimy - NIE !