Gęsty jak pasta kanapkowa, jasny jak piasek i z pewnością lepszy od kolejnej filiżanki mocnej kawy. Choć miód rzepakowy niewiele ma wspólnego z ciągnącym się, złotym nektarem, który nierzadko pokazują nam w telewizji, warto przekonać się do jego lekko gorzkiego smaku, właśnie on szybciej postawi nas na nogi niż szereg tabletek.