„Dlaczego komornik ściąga dług ze mnie, przecież kredytobiorca ma majątek!” – krzyczy oburzony żyrant. Odpowiedź brzmi: bo bank ma taki kaprys, tak mu wygodnie, takie ma prawo i żadne formalne protesty na nic się tu nie zdadzą.
„Dlaczego komornik ściąga dług ze mnie, przecież kredytobiorca ma majątek!” – krzyczy oburzony żyrant. Odpowiedź brzmi: bo bank ma taki kaprys, tak mu wygodnie, takie ma prawo i żadne formalne protesty na nic się tu nie zdadzą.
Kiedy firma będąca dłużnikiem zmienia co rusz konto firmowe uniemożliwiając skuteczne zajęcie komornicze, to egzekucja z pojazdów firmowych dłużnika jawi się w oczach wierzyciela jedyną szansą na odzyskanie należności. Jednak i na tym polu zwykle czeka go zawód.