Na co dzień słyszę, że Boga nie widać, nie można Go dotknąć, nie można powąchać… Ale ilekroć mam z Nim kontakt, przekonuję się, że jest zupełnie inaczej. Czy Bóg jest obecny w otaczającym nas świecie? Czy przyroda może być jakąś ukrytą wiadomością? Kim jest jej Stwórca, wedle tego, co widzę, czuję i doświadczam?