Od pewnego czasu mówi się, że informacja jest największą wartością w biznesie. Najwięksi tego świata płacą ogromne sumy pieniędzy tylko za to aby ktoś monitorował serwery dostarczające im informacji przez całą dobę.
Informatyk w jednej z największych na świecie agencji informacyjnych. Współzałożyciel firmy IzI, połączenia usług księgowych z outsourcingiem IT. Specjalista z dziedziny sieci komputerowych i kontaktu z klientami.
Od pewnego czasu mówi się, że informacja jest największą wartością w biznesie. Najwięksi tego świata płacą ogromne sumy pieniędzy tylko za to aby ktoś monitorował serwery dostarczające im informacji przez całą dobę.
Obecnie nikt z nas nie wyobraża sobie prowadzenia firmy bez sieci komputerowej w biurze, oraz wymiany danych pomiędzy urządzeniami. Czy w każdej firmie sieć powinna być zbudowana tak samo? Czy wszyscy potrzebujemy tego samego?
Czy ktoś z Państwa kupiłby sobie Ferrari tylko po to aby jeździć nim po mieście, zgodnie z przepisami, i nigdy nim nawet nie wyjechać na drogę szybkiego ruchu? Samochód taki nie służy do jazdy 50 km na godzinę w miejskim ścisku a swoje walory pokazuje dopiero na autostradzie czy na torze wyścigowym. Czy za tym ma to sens?
„Jeśli jest coś, czego nie potrafimy zrobić wydajniej, taniej i lepiej niż konkurenci, nie ma sensu, żebyśmy to robili i powinniśmy zatrudnić do wykonania tej pracy kogoś, kto zrobi to lepiej niż my.”Henry Ford.
W świecie informatyków istnieje przysłowie, że ludzie dzielą się na tych którzy nigdy nie stracili danych i tych którzy już robią kopie zapasowe. Mówi się, że w dzisiejszych czasach informacja jest najcenniejszym towarem na rynku, co więc zrobić aby newralgiczne informacje, bez których twoja firma nie może funkcjonować, ocalić?
Informatyk w jednej z największych na świecie agencji informacyjnych. Współzałożyciel firmy IzI, połączenia usług księgowych z outsourcingiem IT. Specjalista z dziedziny sieci komputerowych i kontaktu z klientami.