Niestety wszystko na to wskazuje, że tak. Wprowadzona w 1999 r. reforma emerytalna zakładała, że państwo przestanie dopłacać do emerytur. Jednak prognozuje się, że dla niektórych będzie ona niższa o 25% od przeciętnej emerytury wypłacanej obecnie. W nowym systemie teoretycznie ich wysokość będzie zależała od składek odłożonych w OFE i ZUS.