Uśmiech, przymrużone oczy czy też zmarszczone czoło, to jedne
z wielu, wyrażonych poprzez mimikę twarzy, emocji, które normatywnie rozwijający się człowiek bez problemu wyczyta u swojego rozmówcy i prawdopodobnie prawidłowo na nie zareaguje. Podobnie jest z dziećmi, które często na przykład słuchając czytanej bajki przez rodziców, wraz z bohaterem książeczki cieszą się, gdy ten odnosi jakiś sukces i smucą, kiedy przydarza mu się niemiła przygoda.
W tym miejscu chciałabym dokonać ustaleń terminologicznych takich pojęć jak kompetencja społeczna oraz uczucia, emocje. Według Nowego słownika języka polskiego pod redakcją Elżbiety Sobol kompetencja to „posiadanie wiedzy i doświadczenia w jakiejś dziedzinie umożliwiające prawidłowe wypełnianie obowiązków i podejmowanie właściwych decyzji”.[1] W związku z tym kompetencja społeczna polegałaby na wiedzy i doświadczeniu człowieka, które wynikają z jego obcowania w społeczeństwie, dzięki czemu będzie on mógł prawidłowo w tym społeczeństwie funkcjonować. Z kolei uczucia inaczej emocje to według Słownika języka polskiego pod redakcją Mieczysława Szymczaka „stan psychiczny, którego istotę stanowi ustosunkowanie się wewnętrzne do aktualnie działających bodźców, przeszłych lub przyszłych zdarzeń i wszystkich elementów otaczającego świata oraz do własnego organizmu”.[2]
Warto zatem zastanowić się, kiedy dziecko nabywa umiejętność rozumienia
i odbierania emocji oraz w jaki sposób wpływa to na jego rozwój społeczny. Próbę odpowiedzi postaram się przedstawić poniżej, skupiając się na rozwoju emocjonalnym
i społecznym od narodzin do 5 roku życia dziecka. Systematyzacja dojrzewania tych funkcji poznawczych pozwoli mi na wykazanie, co jest ważne w poszczególnych etapach dla prawidłowo rozwijającego się dziecka. Warto przy tym wszystkim zauważyć, że zdobycie przez poszczególną osobę dojrzałości emocjonalnej stanowi długotrwały proces, gdzie nie
u każdego zostanie on w pełni osiągnięty. Dlatego, jeżeli kształtowanie się emocji już od narodzin dziecka odbywa się pomyślnie, można spodziewać się, że w późniejszych latach życia osoba ta będzie posiadać prawidłowo rozwiniętą zdolność odbierania emocji wyrażanych przez inne osoby. Z kolei wszelkiego rodzaju zakłócenia towarzyszące prawidłowemu rozwojowi tej sprawności we wczesnym dzieciństwie powodują trudność,
a nawet i niemożność osiągnięcia dojrzałości emocjonalnej.[3]
Od narodzin do pierwszych urodzin
Od momentu narodzin dziecko w szczególny sposób zyskuje kontakt z drugim człowiekiem[4]. Pierwszym aktem komunikacji jest płacz. Za jego sprawą niemowlę już
w pierwszych godzinach życia może sygnalizować swe potrzeby. Przy prawidłowym rozwoju płacz występuje po to, aby maluch mógł przywołać swojego opiekuna.
Z czasem czuwające przy dziecku matki, są w stanie rozróżniać rodzaje płaczu i krzyku, które stosuje ich maleństwo, żeby coś osiągnąć. Ważne przy tym wszystkim jest to, by dziecko już od samego początku życia miało kontakt z drugim człowiekiem twarzą
w twarz. Najczęściej w taki sposób postępuje matka, która już od pierwszych chwil po urodzeniu, bierze swe maleństwo w objęcia i cały czas uważnie je obserwuje. Ta interakcja będzie pojawiać się także w czasie czynności pielęgnacyjnych, zabawy, jak również w trakcie karmienia.[5] Relacja ta pozwala matce nauczyć się odczytywać emocje, które w danym momencie towarzyszą jej dziecku, a z kolei jemu pozwalają na osiągnięcie poczucia bezpieczeństwa, a także prawidłowe rozwijanie swych emocji. W związku z tym można stwierdzić, że właściwy rozwój emocjonalny i społeczny wytworzy się tylko wtedy, kiedy między matką, a dzieckiem powstanie więź emocjonalna. Dziecko jednak na tym etapie nie jest w stanie rozumieć swoich emocji. Ta umiejętność wytwarzać się będzie u niego wraz
z rozwojem mowy. Ciekawe jest jednak to, że maluch po pewnym czasie wyczuwa emocje towarzyszące matce i w większości przypadków zaczyna synchronizować z nimi swój stan. Już miesięczne dziecko jest w stanie odpowiedzieć niepokojem na niepokój matki.
W trzecim miesiącu prawidłowo rozwijający się maluch będzie potrafił uśmiechnąć się na wskutek uśmiechu jakiejś osoby. Ponadto dziecko przed skończeniem pierwszego roku życia, będzie umiało wyrazić mimicznie takie emocje jak: radość, zadowolenie, złość, smutek, strach nieśmiałość i wstyd. To wszystko jest niezwykle istotne, gdyż niemowlę pokazując na swej twarzy przeżywane emocje, uczy się rozpoznawać je na twarzach rodziców. Skutkiem tego będzie późniejsze dostosowywanie działania dziecka do tego, co zobaczy na twarzy opiekunów.[6]
Najważniejszym z kolei osiągnięciem dziecka przed ukończeniem dwunastego miesiąca życia jest budowanie wspólnego pola uwagi. Zjawisko to daje o sobie znać około dziewiątego miesiąca życia i stanowi rozszerzenie interakcji dwustronnej. Układ dziecko – dorosły - przedmiot/zdarzenie stanowi przełom dla rozwoju społecznego malucha. Również dzięki temu pojawiają się zachowania intencjonalne. Znowu umiejętność chodzenia, nabywana zazwyczaj w jedenastym miesiącu życia, przyczynia się do komunikowania z wieloma osobami z otoczenia.
Dziecko przed skończeniem pierwszego roku życia zaczyna reagować na inne dzieci. Czyni to poprzez uśmiech czy też gaworzenie do innego malucha. Jednak te relacje bardzo często pozostają w obrębie układu: dziecko-przedmiot. Mianowice niespełna roczne dziecko nie traktuje innych rówieśników jako osób, ale jako przedmioty. Tzn. często szturcha drugiego malucha, popycha itd. Czyni to, aby lepiej poznać ów obiekt, a niekoniecznie, by pobawić się z nim. Dlatego ważna jest rola rodziców, którzy cały czas powinni czuwać i dbać o bezpieczeństwo swoich pociech podczas tego typu kontaktów.[7]
Drugi rok życia dziecka
Dziecko wchodząc w etap pomiędzy pierwszym, a drugim rokiem życia, doświadcza ogromnych zmian związanych z rozwojem społecznym i emocjonalnym. Przede wszystkim do głosu dochodzi świadomość swej własnej odrębności. Wiek poniemowlęcy powoduje dostrzeganie nie tylko matki, ale także innych osób spotykanych przez dziecko Dzięki umiejętności chodzenia jest ono w stanie kierować się tam, gdzie chce. Skutkiem tego jest poszerzanie wiedzy o świecie, a także doznawanie nowych bodźców. Podopieczny staje się samodzielny i często podkreśla to w konfrontacji z rodzicami.
Ważnym osiągnięciem drugiego roku życia jest stopniowe zagłębianie się
w interakcji z rówieśnikami. Maluch coraz częściej zaczyna zauważać inne dzieci i o ile wcześniej traktował je jako przedmioty, teraz zaczyna dostrzegać w nich drugą osobę. Nie potrafi się jeszcze z nimi wspólnie bawić, ale za to chętnie przebywa w ich towarzystwie
i z czasem naśladuje je.[8]
Podobnie jak w pierwszym roku życia, dziecko w dalszym stopniu nie potrafi ukrywać swych stanów emocjonalnych. Jego reakcja na bodziec jest natychmiastowa. Ponadto uwidaczniają się nowe, wcześniej nie ujawniane przez dziecko uczucia takie jak np. tęsknota
i strach po rozstaniu z matką. Co więcej emocje emanujące z malucha są żywe, a także często się zmieniają.
Dziecko stopniowo zaczyna rozumieć swoje emocje wraz z nabywaniem mowy.
W nawiązaniu do tego można powiedzieć, że dziecko, u którego poziom komunikowania,
a także rozumienia gwałtownie wzrasta przed drugimi urodzinami, coraz lepiej zaczyna funkcjonować w społeczeństwie. Poprzez to maluch jest w stanie wyrazić swoje emocje,
a tym samym być lepiej rozumianym przez najbliższych członków rodziny. Efektem tego jest pogłębienie więzi z ojcem oraz starszym rodzeństwem.
Trzeci rok życia
Okres pomiędzy drugim, a trzecim rokiem życia jest dla dziecka czasem magicznym. Maluch, który już wcześniej interesował się swoimi rówieśnikami, teraz zaczyna wchodzić
z nimi w głębsze relacje. Grupa innych dzieci zaczyna mieć dla niego coraz większe znaczenie. Dziecko potrafi już współdziałać z innymi. Nabywa ono umiejętność uczestniczenia w zabawie tematycznej. Potrafi się bawić ze swoim rówieśnikiem, stosując przy tym sekwencję różnych czynności. Efektem tego wszystkiego jest gotowość malucha do pozostawania w przedszkolu. Ważne przy tym wszystkim jest prawidłowe kształtowanie poczucia bezpieczeństwa u dziecka, gdyż to właśnie dzięki temu, maluch nie obawia się nowych osób czy też nowych miejsc.
Przy tym wszystkim najistotniejszy jest prawidłowy rozwój języka. Trzylatek mieszczący się w normie rozwojowej potrafi odebrać większość wysyłanych w jego stronę komunikatów. Rozumie czego oczekują od niego inni. Jest to niezwykle ważne, gdyż poprzez prawidłowe pojmowanie komunikatów słownych, dziecko zyskuje poczucie bezpieczeństwa. Istotne jest także to, że w omawianym przeze mnie wieku dziecka, pojawia się umiejętność sygnalizowania własnych potrzeb. Maluch nie tylko jest wykonawcą danej czynności, ale również osobą informującą innych o rzeczach koniecznych dla niego. Ta zdolność pozwala dziecku wchodzić w głębsze relacje pomiędzy nim, a drugą osobą. Maluch czerpie niezwykłą radość z tego, że jest właściwie odbierany przez innych. Uczy się także przy tym, że skoro rodzice rozumieją go i zaspokajają jego potrzeby, to także on powinien ich słuchać (zaznaczam powinien, gdyż jak wiadomo, wszystko zależy od wychowania dziecka przez jego opiekunów).
Trzylatek oprócz rozwijania kompetencji społecznych zyskuje także nowe doznania emocjonalne. Przede wszystkim poznaje i zaczyna rozumieć nowe uczucia takie jak: zazdrość, wstyd, zakłopotanie, duma, poczucie winy[9]. Emocje te po części są wynikiem wzrostu świadomości u dzieci związanej z doświadczeniem porażki, a także
z porównywaniem ich przez rodziców do innych rówieśników. W dalszym ciągu kształtuje się indywidualność dziecka, która cały czas wzmacnia się nowymi odczuciami. O tym, że okres ten jest niezwykły dla wychowanka, można się przekonać, wchodząc w jakąś grupę przedszkolną w tym wieku i obserwując ją. Zauważymy wtedy różnorodność zachowań maluchów, a co więcej wzajemną rywalizację, która towarzyszy dzieciom na drodze zdobywania własnej odrębności.
W dalszym jednak ciągu trzylatek nie jest w stanie jeszcze zupełnie panować nad swoimi emocjami. Co prawda coraz częściej zdarza mu się opóźnić reakcję na bodziec, ale mimo to kontrola nad tym sprawia dziecku problem. Dodatkowo maluch ma kłopoty z rozumieniem oraz tłumaczeniem, dlaczego postąpił tak, a nie inaczej. Pomimo tego
w umyśle dziecka zaczyna kształcić się pojęcie dobra i zła[10]. W związku z tym można postulować, że w tym okresie zaczyna tworzyć się zalążek moralności. Na razie będą to tylko podstawy, ale z czasem będą one ewoluować.
Czwarty rok życia dziecka
Dziecko wkraczające w czwarty rok życia przede wszystkim rozumie podstawowe reguły, które towarzyszą pewnym sytuacjom społecznym, a co więcej zauważa egzystujące obok niego osoby. Prawidłowo rozwijający się czterolatek w dalszym ciągu nabywa kompetencję społeczną oraz rozwija się emocjonalnie. Ta mała istota uczęszczająca już do przedszkola, jest w stanie rozumieć oczekiwania stawiane względem niego przez rodziców, a co więcej ma opanowaną umiejętność odraczania reakcji. Wynikiem tego jest sprawowanie kontroli nad wszelkiego rodzaju atakami gniewu czy też smutku. Czterolatek potrafi,
a przynajmniej powinien zdawać sobie sprawę, że niektóre zachowania powinno dostosować się do sytuacji, w której się znajduje. Wiek ten stanowi idealny moment dla rodziców, którzy mogą wymagać już od swojego wychowanka przestrzegania reguł danego miejsca.
W dalszym ciągu dziecko poznaje nowe emocje, co jest efektem przebywania
w grupie rówieśniczej. Maluch zaczyna odczuwać czy dana osoba go akceptuje, czy też może nie. Za sprawą tego, dziecko może czuć się lubiane w małej społeczności przedszkolnej,
a tym samym chcieć uczęszczać do przedszkola lub też może czuć się odrzucone, następstwem czego prawdopodobnie będzie niechęć do pozostawania w placówce. Jednak przy pełnej akceptacji czterolatek z powodzeniem rozwija się społecznie. W tym wieku zwiększa się też liczba zabaw tematycznych znanych maluchowi. Ponadto dziecko samo potrafi już organizować zabawę, a następnie uczestniczyć w grach posiadających zasady.
Z kolei w domu czterolatek obserwując prace wykonywane przez dorosłych, koniecznie chce im pomóc, bądź całkowicie wyręczyć. Wszystko go bowiem ciekawi i interesuje. Bardzo chce zastąpić mamę lub tatę w obowiązkach. Dlatego też rodzice powinni wykorzystać potencjał i zapał dziecka, i kiedy tylko to możliwe pozwalać pomagać sobie, a tym samym uczyć dziecko właściwego zachowania.
Piąty rok życia
Rozpoczynając piąty rok życia, dziecko zaczyna utrwalać wszystkie nabyte dotąd umiejętności i kompetencje społeczne. Cała ta wiedza pozwoli pięciolatkowi przygotować się do podjęcia nauki w szkole. Na tym etapie dziecko zaczyna coraz bardziej sugerować się zdaniem rówieśników, którzy w jego hierarchii zaczynają stać wyżej niż rodzice. Ponadto przedszkolak cały czas usilnie dąży do samokontroli. Jego wypowiedzi zaczynają być bardziej uporządkowane i dalekie od wcześniejszego chaosu. Również zabawy tematyczne dzieci są coraz bardziej zróżnicowane i liczne niż we wcześniejszym okresie życia. Pięciolatek coraz lepiej rozumie reguły rządzące poszczególnymi zabawami, które zaczynają być bardziej złożone.
W wieku pięciu lat u dziecka zaczyna wzrastać poczucie tożsamości płciowej. Każdy maluch zaczyna identyfikować się z określoną rolą, którą narzuca mu przede wszystkim płeć[11]. Rozwija się moralność. Dzieje się to za sprawą rodziców, którzy wraz z dojrzewaniem dziecka, zaczynają coraz więcej egzekwować od niego.
Wszystkie te nabywane umiejętności przyczyniają się do rozumienia przez dzieci określonych ról społecznych. Maluch potrafi przywitać się i pożegnać, grzecznie zwracać się do dorosłych osób.
Wszelkie pojawiające się prawidłowości przeze mnie opisane przyczyniają się do możliwości podjęcia przez dziecko nauki w szkole.
[1] Nowy słownik języka polskiego, E. Sowula (red.), Warszawa 2002, s. 343.
[2] Słownik języka polskiego, t. 3, M. Szymczak (red.), Warszawa 1999, s. 536.
[3] G. Makiełło-Jarża, M. Przetacznik-Gierowska, Psychologia rozwojowa i wychowawcza wieku dziecięcego, Warszawa 1992, s. 165.
[4] W częściach opisujących rozwój zachowań społecznych i emocji bazuję na informacjach zawartych
w: J. Cieszyńska, M. Korendo Wczesna interwencja logopedyczna. Stymulacja rozwoju dziecka od noworodka do 6. roku życia, Kraków 2007.
[5] B. Harwas-Napierała, J. Trempała (red.), Psychologia rozwoju człowieka, t. 2, Warszawa 2000, s. 61.
[6] J. Cieszyńska, M. Korendo, Wczesna interwencja terapeutyczna. Stymulacja rozwoju dziecka od noworodka do 6. roku życia, Kraków 2007, s. 233.
[7] B. Harwas-Napierała, J. Trempała (red.), Psychologia rozwoju człowieka, t. 2, Warszawa 2000, s. 66.
[8] J. Cieszyńska, M. Korendo, Wczesna interwencja terapeutyczna. Stymulacja rozwoju dziecka od noworodka do 6. roku życia, Kraków 2007, s. 247.
[9] B. Harwas-Napierała, J. Trempała (red.), Psychologia rozwoju człowieka, t. 2, Warszawa 2000, s. 76.
[10] J. Cieszyńska, M. Korendo, Wczesna interwencja terapeutyczna. Stymulacja rozwoju dziecka od noworodka do 6. roku życia, Kraków 2007, s. 250.
[11] Ibidem, s. 256.