Z pewnością jednak, przy odrobinie cierpliwości i dobrej woli, można znaleźć ciekawą ofertę, w sam raz na udane wakacje z dzieckiem.
Samolot, pociąg czy auto?
Jeśli dziecko jest bardzo małe, należy spróbować zminimalizować niedogodności związane z wyczerpującą podróżą, szczególnie w okresie wakacyjnym. Jeśli wybieracie się daleko za granicę, wielogodzinna podróż samochodem, gdy dziecko jest unieruchomione w foteliku, może okazać się wyjątkowo trudna, a cierpliwość małego pasażera wystawiona na próbę. Pociąg, zazwyczaj dla dzieci atrakcyjny jako środek lokomocji, wchodzi w grę podczas krótkich wycieczek krajoznawczych, ale dłuższa podróż może być uciążliwa – z tych samych, co powyżej, powodów. Nie jesteście w stanie przewidzieć stopnia zatłoczenia pociągu i zagwarantować sobie miejsc siedzących. Dodatkowo, płacz poirytowanego malca może drażnić współpasażerów, a brak intymności przy najprostszych czynnościach, jak karmienie czy przewijanie może być dla wszystkich krępujący. Biorąc pod uwagę powyższe aspekty, wydaje się, że lot samolotem jest dla wszystkich optymalnym rozwiązaniem. Na wakacje docieracie stosunkowo szybko i w komfortowych warunkach. Przygotujcie dzieciom coś do picia, albo podajcie smoczek, podczas startu i lądowania – różnica ciśnień może sprawić, że dziecko będą bolały uszy. Na szczęście ten dyskomfort trwa chwilę i zaraz mija.
Wakacje z dzieckiem – gdzie?
Nie porywajcie się z motyką na słońce, macie jeszcze przed sobą dużo czasu na wspólne, egzotyczne wakacje. Jeśli dziecko jest małe, może mu wcale się nie spodobać ani ostre słońce, ani zamorskie potrawy. Lepiej wybrać miejsce, które będzie przyjazne dla małego turysty: z przyjemną, wysoką (ale nie za wysoką) temperaturą, piaszczystą plażą, bezpiecznym zejściem do wody i dostępem do aneksu kuchennego, w którym można przygotować ulubioną potrawę dziecka. Wtedy można bezkarnie korzystać z uroków wakacyjnego wyjazdu całą rodziną i przywieźć z powrotem mnóstwo wspaniałych wspomnień!
