Od dobrych kilku lat pracuję jako fotograf ślubny i chcę wam przedstawić kilka wskazówek jakie zdjęcia robić podczas ważnych momentów w życiu. Pewnie nie raz przeglądaliście zdjęcia z rodzinnych uroczystości, które nic nie ukazywały. Zwykle nie są one robione przez profesjonalistów ale kilka poprawek może sprawić, że będą one cieszyły oko nawet po wielu latach.
Po pierwsze należy skupić się na dobrym kadrze. Przemieszczanie się, znajdowanie nowych kątów widzenia jest bardzo wskazane. Często o wiele lepsze zdjęcia wykonuje się z zaskoczenia. Obserwowanie pewnej osoby czy jej mimiki może sprawić, że dojrzymy jej prawdziwy uśmiech czy zaskoczenie. Tego rodzaju portrety są dużo naturalniejsze i pokazują wewnętrzne emocje zwykle ukrywające się za uśmiechem na żądanie.
Poza samym obserwowaniem ludzi możemy także koncentrować się na detalach takich jak ułożenie zastawy, kompozycje kwiatowe czy nawet zwyczajnie zawieszona marynarka na krześle. Bardzo popularnym ślubnym kadrem są złączone ręce młodej pary czy czekające na poduszce obrączki. Przy ustawieniu dużych wartości przesłony możemy wykonać zdjęcia lekko przyciemnione, które idealnie będą podkreślać intymny charakter uroczystości. Za to kiedy chcemy pokazać większą przejrzystość można wykorzystać mniejsze wartości przesłony tak żeby wybrany kard był jaśniejszy.
Dla posiadaczy małych aparatów cyfrowych ustawianie wartości przesłony czy głębi ostrości może być czarną magią ale dla właścicieli lustrzanek to powinien być chleb powszedni. Warto pamiętać aby dostosowywać obiektyw do charakteru zdjęć jakie chcemy wykonywać. Sama wiem, że chcąc wykonać ujęcie młodej pary na tle kościoła muszę użyć obiektu szerokokątnego. Za to robiąc zdjęcia w samym kościele warto skorzystać z obiektywów o większych ogniskowych.
Sama zawsze stosuję się do tych wskazówek robiąc zdjęcia w różnych plenerach i w czasie przeróżnych uroczystości od ślubów do zwykłych rodzinnych obiadów.
