Często zdarzają się susze, a w najgorętszych miesiącach roku nawet kilkutygodniowe upały z temperaturami wahającymi się w przedziale 30-35 stopni Celsjusza. Takie warunki powodują, że nasz długo budowany i starannie pielęgnowany trawnik może wyschnąć lub stracić na estetyce. Aby zapobiec zniszczeniu trawnika, warto pamiętać o kilku zasadach pielęgnacji latem.
Po pierwsze – nawodnienie. W czasie suszy i upałów należy regularnie nawadniać trawnik. Zraszanie zalecane jest codziennie. Należy przy tym pamiętać, że najlepszy efekt osiągniemy nawadniając trawnik z rana lub po zmierzchu, kiedy umiarkowane jeszcze temperatury pozwolą większej ilości wody przeniknąć do gleby – trawa jest ukorzeniona na 10-15 centymetrów. Należy również pamiętać, że podlewanie w ciągu dnia przynieść może inny negatywny efekt. Krople wody, które osadzają się na na trawie skupiają światło słoneczne, co doprowadzić może do wysuszania liści.
Po drugie – koszenie. Trawnik należy kosić co około półtora tygodnia. Należy pamiętać, że częste, niewysokie koszenie zapewnia tworzenie się ściółki. Jeśli natomiast trawnik koszony jest rzadziej, konieczne będzie zebranie skoszonej trawy. Wskazane jest koszenie kosiarką z koszem. Należy również pamiętać, że w czasie upalnego lata należy kosić nieco rzadziej, aby nie doprowadzić do wysuszania trawnika. W takim przypadku wystarczy kosić raz na około dwa tygodnie.
Po trzecie – odchwaszczanie. Popularne chwasty, takie jak mniszek lekarski czy konicznyna, rosną szybko i przy zignorowaniu tego rodzaju prac szybko mogą się rozprzestrzenić i zdominować trawnik. Najlepszym sposobem odchwaszczania jest użycie ostrego noża z wąskim ostrzem. Na rynku dostępne są środki chemiczne, ale nie jest to rozwiązanie polecane.
Regularne i właściwe pielęgnowanie trawnika zagwarantuje jego doskonały stan i zachowanie soczystego zielonego tygodnia, nawet w czasie najbardziej upalnego lata. Warto pamiętać, że nawet czasochłonna pielęgnacja jest mniej absorbująca i kosztowna niż rekultywacja.