Firanki nie tylko łatwo pochłaniają kurz, pyłki, sadzę czy dym papierosowy z powietrza, przez co szybko szarzeją, ale także żółkną od światła słonecznego. Wypranie ich tak, by nie zniszczyć delikatnej tkaniny, a jednocześnie przywrócić im nieskazitelny wygląd, może stanowić spory problem. Zanim więc zabierzesz się do prania, koniecznie sprawdź, jak to zrobić, by jeszcze bardziej im nie zaszkodzić.
Przede wszystkim, bez względu na kolor i rodzaj tkaniny, pamiętaj, żeby swoje dekoracje okienne prać w bardzo niskiej temperaturze – nie więcej niż 30, 40 stopni Celsjusza. Wybierz proszek do białych rzeczy bądź specjalny preparat do firan (na rynku możesz także kupić specjalne środki, w których należy zamoczyć firanę przed wypraniem jej w pralce, co ułatwia wybielanie i wzmacnia tkaninę), i koniecznie ustaw w pralce tryb prania ręcznego bądź inny, możliwie najbardziej delikatny. Jeżeli tkanina, z której wykonana jest twoja firana, jest szczególnie podatna na uszkodzenia mechaniczne, powinieneś wyprać ją ręcznie.
Co jednak możesz zrobić, jeżeli pomimo wyprania Twoje firany nadal nie wyglądają tak idealnie, jak byś tego chciał? Zastosuj kilka domowych sposobów - z białymi możesz poradzić sobie stosując zwyczajny proszek do pieczenia. Do miski wlej pięć litrów wody, wsyp proszek do prania oraz opakowanie proszku do pieczenia. Zamocz firankę w roztworze i pozostaw na około 15-20 minut, a następnie wypierz jak zwykle w pralce bądź ręcznie, pamiętając o dokładnym jej wypłukaniu.
Czasami zdarza się też, że na firankach bądź zasłonach widnieją plamki po tłuszczu. Poradzisz sobie z nimi wlewając do pralki trochę płynu do mycia naczyń. Oczywiście idealnie byłoby, gdybyś zareagował zaraz po pojawieniu się plamy – wystarczy wetrzeć w nią odrobinę mąki, która wchłonie tłuszcz, a po kilku minutach wypierz ręcznie tą część firany. Pamiętaj, że po dłuższym czasie tłuszcz może być już trudny do usunięcia i pozostawi trwałą plamę.
Jeżeli Twoje aranżacje okienne mają w składzie włókna sztuczne, na przykład nylon, tergal bądź stylon, do ostatniego płukania zastosuj trochę octu (wystarczy pół szklanki na pięć litrów wody) bądź garść soli. Dzięki tym zabiegom włókna zostaną usztywnione, a zatem firany będą lepiej się układać, nie będą się elektryzować, co więcej, utrwali się także ich kolor.
Po wypraniu firanek susz je na rozłożonych wcześniej ręcznikach i powieś w oknie zanim wyschną do końca – dzięki temu nie wymną się i zapobiegniesz zagnieceniom.