Zima zaskakuje i to nie tylko drogowców. Jak pokazało ostatnich kilka dni – opady śniegu to co roku ogromna niespodzianka. Unieruchomione pociągi, pozrywane linie energetyczne, liczne stłuczki na drogach. Tak co roku wygląda pierwszy atak zimy.

Data dodania: 2012-10-29

Wyświetleń: 1310

Przedrukowań: 2

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

W mediach oczywiście wrzawa, ludzie narzekają, ale gdyby spojrzeć na sprawę obiektywnie, to trudno przecież wygrać z naturą. Burze śnieżne czy niemal blizzardy to zjawiska, które paraliżują w wielu miejscach na świecie. Nie jest to tylko polska przypadłość. Kraje, które ze śniegiem nie mają wiele do czynienia, są zupełnie paraliżowane – Wielka Brytania, Francja, Włochy itd. Tutaj również zdarzają się intensywne opady śniegu i wtedy kraje te zamierają. Co więcej, nawet Stany Zjednoczone, które przecież niejedno widziały, również zatrzymują się, kiedy pada większy śnieg. Chociaż tutaj opady nieraz mogą sięgnąć nawet kilkudziesięciu centymetrów w ciągu dnia.

Chociaż w Polsce zimy, kiedy zbierało nam się za oknem po metr śniegu, raczej należą już do historii, to my też mamy spore problemy z intensywnymi opadami. Wystarczy tylko wspomnieć odcięte od świata w zeszłym roku górskie miejscowości, m.in. Milówkę, właśnie ze względu na potężne opady śniegu. Nie lepiej jest wcale na nizinach. Dwa lata temu, kiedy w ciągu dwóch grudniowych dni spadło kilkadziesiąt centymetrów śniegu w Warszawie, korki ciągnęły się kilometrami, a samochody pokonywały krótkie 5-6 kilometrowe dystanse w ciągu 5-6 godzin!

W takich okolicznościach nie dziwi więc zaskoczenie drogowców. Polacy o swoje gospodarstwa dbają dużo lepiej. Chyba każdy posiada jedną czy dwie łopaty, aby odśnieżyć dojście do domu czy chodnik przed posesją. Warto jednak zastanowić się nad efektywnością łopaty. Wiele firm oferuje nowoczesny sprzęt, który sprawdzi się na większych posesjach czy w przypadku właścicieli niewielki parkingów pod gołym niebem. Odśnieżarki, bo o nich tutaj mowa, z pewnością ułatwią życie. Kilkadziesiąt metrów kwadratowych podjazdu do garażu, chodnik do drzwi, chodnik przed posesją. Przy dużych opadach to syzyfowa i wielogodzinna praca.

Odśnieżarki można kupić w sklepach ogrodniczych. Ich ceny wahają się w przedziale 4-9 tys. zł. Nie jest to mało, ale to inwestycja na lata. Warto przemyśleć, zanim przyjdzie większy śnieg.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena