W dzisiejszym świecie stereotypy i schematyczne myślenie coraz częściej idą w odstawkę. Szczególnie w dziedzinie mody jest to bardzo widoczne, gdzie granice między płciami zacierają się. W tym artykule chcę Wam przedstawić, że atrybut kobiecości, jakim są szpilki, niekoniecznie zarezerwowany jest wyłącznie dla kobiet.
Ostatnio na jednym z profili facebookowych natknęłam się na zdjęcia facetów w szpilkach (tak, dokładnie, damskie – teoretycznie – buty). Na początku byłam lekko zszokowana, ponieważ szpilki są przecież obuwiem typowo kobiecym. Pooglądałam te zdjęcia i niektóre nawet przyjęłam z niesmakiem. Jednak jak przejrzałam je drugi, trzeci raz, zaczęłam wyrabiać sobie inne zdanie. W sumie dlaczego nie? W końcu już w starożytnej Grecji faceci chodzili w butach na koturnach. Właściwie od tego się zaczęło. Dlaczego zatem historia nie miałaby zatoczyć koła? Żyjemy aktualnie w bardzo liberalnym świecie, w którym moda zaczyna zacierać nam różnice w strojach kobiecych i męskich. Wielokrotnie zdarzyło mi się kupić koszulkę (a nawet spodnie!) na dziale męskim. Dlaczego by nie pozwolić mężczyznom zrobić zakupów na dziale kobiecego obuwia? Ja po dłuższym przemyśleniu jestem za. Jest tylko jeden problem. Rozmiar? Apeluję więc do producentów i projektantów, zróbcie jakieś fajne okazy dla mężczyzn. Może w kooperacji z Ferrari albo Porsche? Myślę, że szpilki pod takimi markami miałyby równie duże powodzenie, co Louboutiny.