Artykuł dedykowany wszystkim tym, którzy nie do końca zdają sobie sprawę z tego jak poprzez korzystanie z czytników RSS można w prosty sposób uprzyjemnić i ułatwić sobie przeglądanie zasobów sieciowych. W dobie natłoku informacji z rozmaitych internetowych źródeł używanie zaawansowanych - acz niezwykle prostych w obsłudze jednocześnie - narzędzi, znacząco oszczędza nasz cenny czas. Zapraszam zatem do lektury.
Tylko trzy literki, a efekt wielki!
RSS to skrót od Really Simple Syndication, czyli tłumacząc na język polski - Bardzo Prosta Syndykacja. Opiera się na języku XML, a jej kluczowym zadaniem jest - wyrażając się najprościej - powiadamianie o nowych wiadomościach na stronie internetowej, newsach w portalu, wpisie na blogu, czy nawet - nowych aukcjach dodanych w serwisie aukcyjnym. Owo powiadomienie, które odbieramy w odpowiednim czytniku RSS (o czym za chwilę) przyjmuje formę tytułu wiadomości, tytułu i krótkiego wprowadzenia, bądź też - co charakterystyczne zwłaszcza dla blogów - całej treści danej wiadomości. Co to oznacza?
Ułatw sobie sieciowe życie!
Ano ni mniej, ni więcej to, że otrzymujesz informację o nowościach na stronie bez konieczności jej odwiedzania. Ba, korzyści są nawet jeszcze większe. Dzięki zgromadzeniu w jednym czytniku kanałów RSS z kilku-kilkunastu stron, które zazwyczaj odwiedzasz, nie musisz wędrować po zakamarkach internetu, bo informacje z Twoich ulubionych źródeł same spływają do Ciebie. Biorąc pod uwagę to, że swoje kanały RSS mają w zasadzie wszystkie największe portale internetowe i przeważająca większość blogów - korzystanie z dobrodziejstw kanałów RSS to przede wszystkim ułatwienie własnego, sieciowego życia.
Czytniki RSS
No to tyle przydługiego wstępu. Teraz pewnie zadajesz sobie pytanie - "z czym to się je?". Jak wspomniałem wcześniej, kanały RSS można odczytywać w specjalnych, darmowych naturalnie, czytnikach. Jest ich naprawdę bardzo dużo, jedne to typowe czytniki online, drugie z kolei do używania wymagają ściągnięcia specjalnego programu. Z racji sporego wyboru ograniczę się do opisania tego, którego sam używam i polecam, jednocześnie wymieniając kilka innych godnych uwagi:
- Google Reader
Oferowany przez giganta z Mountain View czytnik online jest chyba najpopularniejszą aplikacją tego typu w internecie. Nie bez kozery. Jego obsługa jest intuicyjna, interfejs bardzo prosty i pozbawiony zbędnych graficznych wodotrysków. Wybrane kanały RSS możemy grupować w osobne foldery (ot, chociażby oddzielić te z informacjami politycznymi od tych z informacjami ekonomicznymi, czy wpisami z blogów) i co ciekawe - możemy dzielić się nimi z przyjaciółmi za sprawą niedawno dodanej funkcji "Share items". Rozwój czytnika objął też system rekomendacji, czyli propozycji ciekawych źródeł RSS-ów jakie rekomenduje nam system na bazie tego co do tej pory czytaliśmy (wystarczy kliknąć w link "discover"). To naturalnie nie wszystkie funkcje Google Readera, resztę - ot, chociążby tworzenie blogrolla z subskrybowanych kanałów RSS - odkryjecie zapewne sami. Generalnie na podstawie własnych doświadczeń z użytkowania aplikacji od Google - zdecydowanie rekomenduje go wszystkim chcącym korzystać z dobrodziejstw RSS.
Pozostałe:
- Feedreader
- Netvibes
- Cafe News
Lista ograniczona do czytników najbardziej godnych w moim przekonaniu uwagi - naturalnie nie wyczerpuje tematu. Jeśli wymienione nie spełnią Twoich oczekiwań, warto rozejrzeć się w sieci za innymi.
Jak subskrybować kanał RSS wybranej strony?
Skoro przetrawiliśmy już informację o tym czym jest RSS i poprzez jakie aplikacje można odbierać wiadomości generowane przez kanały RSS, króciutko o tym w jaki sposób subskrybować kanał RSS wybranej przez nas strony. Poruszając się po internecie na pewno niejednokrotnie natknąłeś się na znak graficzny podobny do tego, który widzisz po u góry. To właśnie symbol RSS, którego obecność na stronie (w mniej lub bardziej zmienionej formie) oznacza, że można zasubskrybować jej kanał RSS. Jak to zrobić? Użytkownicy przeglądarek internetowych Firefox i Opera mogą kliknąć w znaczek, który ukaże się po prawej strony paska adresu przeglądarki. A następnie na właściwej stronie kanału RSS wybrać metodę subskrypcji (a więc odpowiedni czytnik RSS). To najprostsza metoda. Użytkownicy Internet Explorera muszą doszukać się na stronie odpowiedniego linka, kierującego czytelnika do kanału RSS.
Subskrypcji można naturalnie dokonać również z poziomu samego czytnika RSS, w przypadku polecanego przeze mnie Google Readera, wystarczy kliknąć link "add subscription" i wpisać adres kanału.
Korzystaj z dobrodziejstw i ułatwień w sieci!
Warto zatem korzystać z kanałów i czytników RSS, by ułatwić sobie życie. Ponieważ ten standard przekazywania informacji coraz bardziej upowszechnia się w sieci, można być pewnym, że niebawem jeszcze większa ilość stron będzie mogła być subskrybowana. Naturalnie zachęcam również do subskrypcji kanału mojego bloga. Jeżeli to takie proste, to czemu nie spróbować?
