Materia, która nas otacza jest postrzegana przez różne kultury w inny sposób. Chińczycy nazywają ją Qi i już ponad cztery tysiące lat temu odkryli, że można ją wykorzystać dla swoich celów.

Data dodania: 2011-09-12

Wyświetleń: 2459

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W tym jakże krótkim określeniu kryje się nieskończoność. Qi (wym. czi) jest wielowymiarową energią, którą kiedyś Chińczycy nazwali, to wszystko, co nas otacza na Ziemi, ale również to, co otacza naszą planetę, czyli wpływy kosmosu. Wpadli oni na pomysł, aby zbadać to zjawisko obserwując środowisko naturalne, wędrówkę, Słońca i Księżyca a potem wykorzystać ta energię dla swoich potrzeb, oraz nauczyć się unikać jej złych wpływów. Tak powstało Feng Shui.


Qi jest wielowymiarowe i zawarte są w niej składniki materialne oraz niematerialne. Te materialne to np. światło, wiatr, magnetyzm a te niematerialne to np. wpływy czasu, fart, przeznaczenie, które odkrywa się np. poprzez popularne BaZi. Z naukowego punktu widzenia nie możemy udowodnić ze Qi istnieje – głównie w tej niematerialnej postaci, ale przecież kiedyś człowiek nie mógł zobaczyć na własne oczy żywej komórki organizmu czy ogarnąć zjawisko przepływu prądu elektrycznego. Mimo to nauka poszła do przodu i dziś bez diagnostyki zdrowia czy urządzeń elektrycznych nie wyobrażamy sobie naszego życia.
Nie możemy udowodnić, że wpływa na nas energia czasu, czy że jest coś takiego jak przeznaczenie, ale przecież konsultanci Feng Shui czasami z dużą dokładnością są ustalić takie rzeczy. Wniosek z tego taki, że nie powinniśmy tego odrzucać skoro to działa, lecz jest niemierzalne. Taka jest właśnie metafizyka!


Czym w zasadzie jest Qi i jak możemy ją nazywać w naszym środowisku, aby nie kojarzyła się tylko z dalekim wschodem? Można nazwać ją wszechobecną energią, która jest sprawczynią całego tego ziemskiego zamieszania. Jest składnikiem całej materii, która jest poddawana ciągłej wędrówce.
Jeśli mowa o ruchu to musimy powiedzieć, że Qi znajduje się cały czas w ruchu i tak jak opowiada nam chińska klasyka: Qi porusza się z wiatrem (Feng) i gromadzi się w pobliżu wody (Shui). Teraz już pewnie widać, że Feng Shui powstało po to, aby wykorzystywać tą energię dla potrzeb ludzi. Nie mogło być inaczej, ponieważ ta energia jest tak potężna, że nie możemy się od niej uwolnić, zatem pozostaje nam z nią współpracować.


Feng Shui dokonuje podziału Qi na trzy podstawowe części a mianowicie:

Qi Nieba

Qi Człowieka

Qi Ziemi

Dążymy do ideału, czyli zgrania wszystkich tych energii razem, aby osiągnąć harmonię. Mając odpowiedni czas, odpowiednie otoczenie i odpowiednio postępując możemy wycisnąć całą najlepszą esencję Qi, aby nam sprzyjała. Człowiek znajduje się po środku tego energetycznego modelu, czyli nad nim jest Qi Nieba a pod nim Qi Ziemi.
Omówimy krótko te trzy podstawowe części Qi.


Qi Nieba – jest to energia, która przybywa do nas z góry z nieba, kosmosu, planet i galaktyk. Jest ona bardzo potężna i nie mamy na nią wpływu, więc możemy tylko ja zaakceptować i nauczyć się wykorzystywać jej dobre strony i stawać się ostrożnymi, gdy przychodzi jej gorsze oblicze. Dla porównania jej potęgi możemy przytoczyć rolę naszej największej gwiazdy, czyli Słońca, bez którego nie bylibyśmy w stanie żyć na naszej planecie. Pewne procesy zachodzące na Słońcu mogą powodować oddźwięk na Ziemi. Jednym z przykładów mogą być silne zakłócenia w komunikacji urządzeń do przesyłu informacji (telewizja satelitarna czy transmisja radiowa). Bardziej namacalny syndrom Qi Nieba to cykl pogodowy, czyli klimat, temperatura, ciśnienie, opady deszczu czy śniegu lub niszczycielskie wichury.


Qi Człowieka – jest to energia występująca w każdym człowieku, każdej żywej istocie. W momencie narodzin z pierwszym ziemskim oddechem dostajemy tak zwana mapę energetyczną, w której zaprogramowane jest nasze życie. Oczywiście nie jest ono zależne tylko od tej energii, ale też od dwóch pozostałych części Qi. Co ciekawe możemy również poprzez ingerencję w naszą ludzką część Qi, ingerować w nasz los – ona cały czas jest składnikiem całościowej Qi. Jak możemy to robić? Poprzez odpowiednią dietę, zachowania, czynności i emocje. Dziedziną odkrywającą tą naszą mapę energii jest BaZi, czyli Cztery Filary Przeznaczenia. Nasze ciało jest środowiskiem tej Qi człowieka, którą jak na razie trudno zmierzyć, ale można ją zobaczyć poprzez np. obserwację aury. Jest specjalna technika fotografii potrafiąca zrobić zdjęcie takiej aury (fotografia Kirlianowska).


Qi Ziemi – jest to energia występująca w naszym otoczeniu złożona z cech środowiska, jakie nas otacza. Składa się z przeróżnych krajobrazów złożonych z gór, rzek, mórz, oceanów, wąwozów, wzniesień, płaskowyżów, dolin, lasów, ale też dróg, budynków i innych tworów, jakie stworzył człowiek. Dziedzina, która zajmuje się wpływem tego wszystkiego na człowieka to właśnie Feng Shui. Ziemia posiada swój magnetyzm, czyli wytwarza pole magnetyczne. Konsultant Feng Shui ma za zadanie sporządzić mapę energii danego domu lub mieszkania, aby określić zasady korzystania z tych energii. Dzięki temu wiemy jak wykorzystywać te dobre a unikać tych złych. Ta składowa Qi jest w stanie też silnie wpływać na nasz los dlatego warto poświecić uwagę na odpowiednie wykorzystanie energii Yin (góry) aby żyć zdrowo oraz mieć dobre relacje z ludźmi oraz wykorzystywać energie Yang (wody) aby żyć w dostatku i posiadać poważanie wśród ludzi.


Jak widzimy, wszystkie te trzy składowe stanowią całość i czy tego chcemy czy nie, musimy żyć z tą energią zwaną Qi. Po co walczyć z czymś, co jest od nas silniejsze? Lepiej żyć z tym w zgodzie i cieszyć się, że możemy z tego czerpać korzyści również dla nas.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena