Furtka pierwsza
Stoisz na przystanku. Czekasz na autobus. Jak zwykle. Myślisz o obowiązkach, marzysz o odpoczynku. A co jeśli zamiast autobusu pojawi się… statek napchany ożywionymi teletubisiami, czerwony wagon kolejowy pełny osiłków zajadających kiełbasy, stary jelcz z niedbałym napisem ‘mpk’...? Niemożliwe? Śmieszne? Nierealne? Oczekuj, myśl o kolejnych alternatywach. A gdy nic dziwnego się nie zdarzy - poczuj nierealność zwykłości. Jak niemożliwie możliwy wydaje się zwykły (?) autobus…
Furtka druga
Szara warstwa kurzu. Co w niej takiego niezwykłego? Spójrz jak drobne pyłki tańczą w świetle słońca, powoli opadają, osiadają na nowych przestrzeniach. Żyją swoim życiem. Podążaj za nimi wzrokiem. Śledź ich ścieżkę lotu. Pomyśl, jak długą drogę przebyły, zanim usadowiły się na twych meblach, podłodze. Dostrzeż w nich duszę wędrowca. Pozbywaj się ich z szacunkiem.
Furtka trzecia
Włos. Jeden z wielu. Ile ich masz na głowie? A co gdyby je wszystkie policzyć, potraktować pojedynczo, odseparować? Ile życia zapisano w pojedynczym włosie, o ile mniej czujemy się sobą, gdy wyrwiemy jeden włos…? Nieisotna różnica. A może…? Nowa fryzura zmienia człowieka. A ubytek jednego włosa? Jak istotna jest pozorna nieistotność. Sprawdź na własnej skórze.
Furtka kolejna
Każdy przedmiot, każdy skrawek rzeczywistości ma swoją duszą, swoje drugie odbicie. Trzeba tylko przebić się przez to, co oczywiste. Postawić właściwe pytanie. Stworzyć inny wymiar, spojrzeć inaczej. Pokonać monotnonię i odszyfrować milczącą zagadkę…