Artykuł przeznaczony nawet dla początkujących ogrodników, nie zapoznanych ze wszystkimi tajnikami ogrodnictwa, skupiający się na roli Aksamitek (Tagetes) w kształtowaniu zdrowego i bezpiecznego dla innych roślin ogrodu.

Data dodania: 2011-02-09

Wyświetleń: 2159

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Aksamitki to jednoroczne rośliny o zapachu, który wiele osób skłonnych jest określić jako niezbyt miły. Rośliny te pochodzą z Meksyku. Mają one bardzo małe wymagania - rosną na każdej glebie, zarówno w słońcu, jak i w cieniu. Uprawia się je z rozsady. Bardzo dobrze znoszą przesadzanie - przyjmują się nawet wtedy, gdy zostają niedbale wyrwane i posadzone w innym miejscu. W naszych ogrodach można hodować trzy gatunki aksamitek: wyniosła (zwaną czasem wzniesioną), rozpierzchłą i wąskolistną. Hoduje się także odmiany mieszańcowe dwóch pierwszych gatunków, dzięki czemu osiąga się ciekawe efekty kolorystyczne. Takie mieszańce nie wytwarzają nasion, ale tworzą większą ilość kwiatów.

Zwolennicy ekologicznych metod uprawy sławią zalety aksamitki rozpierzchłej (Tagetes patula), która według nich chroni rośliny przed wełnowcami, u nas występującymi tylko w szklarniach. Nie ma na to naukowych dowodów, ale prawdopodobnie jest coś w nieprzyjemnym zapachu ich liści i kwiatów, czego te owady nie znoszą. Nie ma też wątpliwości, że aksamitki rosnące obok pomidorów i róż zmniejszają obecność mszyc, pasożytujących na tych roślinach, ponieważ przywabiają bzygi, najcenniejszych naturalnych wrogów mszyc.
Warto zatem posadzić aksamitki w pobliżu róż i drzwi do szklarni, zwłaszcza, że są one ładne i długo kwitną. Podobne działanie ma również aksamitka wyniosła (Tagetes erecta). Najskuteczniej działa nie uprawiana w Polsce, dorastająca do 3 metrów wysokości aksamitka Tagetes minuta.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena